Na Sycylii kawa i banany, a w Polsce winorośl. Tak klimat zmienia uprawę roślin

pap_20150114_1UK
Klimat zmienia się tak szybko, że uprawy przesuwają się na północ. Materiał "Faktów" TVN
Źródło: "Fakty" TVN
Ziarna kawowca i banany jeszcze niedawno importowano z krajów strefy międzyzwrotnikowej. Dziś ich uprawa rozwija się na południu Europy. Za to z powodu wysokiej temperatury i suszy coraz mniej opłacalna staje się tam winorośl, na czym zyskały polskie winnice. Eksperci jednak ostrzegają, że nie jest to powód do radości, a raczej do zastanowienia nad konsekwencjami zmian klimatycznych.

Największe uprawy bananów z powodu zmian klimatycznych stoją w obliczu poważnego kryzysu. Podobnie jest z kawowcem i innymi egzotycznymi roślinami, których zbiory przez najbliższe kilkadziesiąt lat mogą zmniejszyć się o połowę.

Z tego powodu uprawy przenoszą się stopniowo do krajów, gdzie jeszcze niedawno nie było to możliwe. Od czterech lat rodzinnej firmie Morettino udaje się rozwijać uprawę kawowca na Sycylii. W tym roku otrzymali z niej 100 kilogramów kawy.

- Ogród botaniczny w Palermo udostępnił nam ziarna swoich historycznych roślin. Przez wiele lat sadziliśmy je i - razem z sycylijskimi naukowcami - patrzyliśmy, jak znoszą nasz klimat. Po trzydziestu latach udało się stworzyć szczep kawowca, który się przyjął - mówi Andrea Morettino, producent kawy "Morettino.

Ziarna kawowca
Ziarna kawowca
Źródło: Morettino

To nie jest odosobniony przypadek. Na włoskiej wyspie powstała również pierwsza w historii plantacja bananów.

- W latach siedemdziesiątych pierwszą próbę wprowadzenia egzotycznych owoców, podjęto z kiwi. Dziś Włochy są jednym z największych na świecie eksporterów kiwi. W południowych regionach doskonale mają się uprawy awokado i mango - zauważa Lorenzo Bazzana z włoskiego związek rolników "Coldiretti".

We Włoszech coraz mniej opłacalne stają się cytrusy. Także winorośl z powodu gorąca i braku wody przenosi się na północ, w tym do Polski. 15 lat temu uprawy winogrona w Polsce zajmowały około 30 hektarów. Dziś eksperci mówią o ponad 1000.

- Dzisiaj mamy taki klimat, jaki był w Szampanii 20 lat temu. Jeżeli mówimy o średnich temperaturach. Natomiast w Szampanii zaczyna być powoli zbyt ciepło, żeby robić szampana - przyznaje Tomasz Prange-Barczyński, redaktor naczelny magazynu "Ferment. Pismo o winie".

Zimą zbierane są winogrona na wino lodowe. - Czekamy, aż temperatura spadnie do minus 10, minus 8 stopni. Zamarznięte winogrona zbieramy w nocy i wyciskamy z nich bardzo słodki moszcz - tłumaczy Jacek Turnau, współwłaściciel winnicy Turnau.

Winorośl
Winorośl
Źródło: Shutterstock

Jak podkreślają klimatolodzy, to wszystko nie znaczy, że będzie u nas jak na południu Europy.

- Może się okazać, że tam będzie za gorąco, natomiast u nas jest niestabilność pogody i ciągle występujące przymrozki. Ciągłe niebezpieczeństwo bardzo niskich temperatur zimą może spowodować, że te uprawy nie będą w Polsce mogły być prowadzone - podkreśla profesor Zbigniew Karaczun, ekspert "Koalicji Klimatycznej".

>> POSŁUCHAJ PODCASTU: Ziemia się wali. Przez nas. "Warunki do przeżycia będą bardzo trudne"

OGLĄDAJ: Skandal i trudna decyzja Zełenskiego. "Ludzie są wściekli"
Zełenski i Jermak

Skandal i trudna decyzja Zełenskiego. "Ludzie są wściekli"

Zełenski i Jermak
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: