Niezależne media: dwie eksplozje w Rosji, nie żyją trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, RIA Nowosti, PAP
Eksplozja cysterny z paliwem na rosyjskim lotnisku w pobliżu Riazania miała miejsce 5 grudnia
Eksplozja cysterny z paliwem na rosyjskim lotnisku w pobliżu Riazania miała miejsce 5 grudnia
Google Maps
Eksplozja cysterny z paliwem na rosyjskim lotnisku w pobliżu Riazania Google Maps

Trzy osoby zginęły, a sześć zostało rannych po tym, jak na rosyjskim lotnisku w pobliżu miasta Riazań eksplodowała cysterna z paliwem - podała agencja informacyjna RIA Nowosti. Niezależny rosyjski portal Meduza przekazał, że niemal w tym samym czasie doszło do wybuchu w bazie lotniczej w pobliżu miasta Engels, która jest wykorzystywana przez rosyjskie wojska do atakowania celów cywilnych w Ukrainie. - To sygnał alarmowy dla Rosji. Mamy nadzieję, że skala zniszczeń okaże się jak największa - powiedział rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat, odnosząc się do wybuchów.

Na lotnisku w pobliżu Riazania doszło do eksplozji cysterny z benzyną - poinformowała agencja RIA Nowosti. Według tych doniesień w konsekwencji tego zdarzenia, a także spowodowanego nim pożaru, co najmniej trzy osoby poniosły śmierć, a sześć zostało rannych.

Uszkodzony miał zostać również samolot.

W zbliżonym czasie na pasie startowym w bazie rosyjskich sił powietrznych w pobliżu miasta Engels, w obwodzie saratowskim, doszło do wybuchu bezzałogowego aparatu latającego - powiadomił niezależny rosyjski portal Meduza za kanałem Baza na Telegramie. Dodał, że uszkodzeniu uległy dwa strategiczne bombowce Tu-95, dwie osoby zostały ranne.

Baza lotnicza w pobliżu miasta Engels jest wykorzystywana przez rosyjskie wojska do atakowania celów cywilnych w Ukrainie. Z lotniska startują bombowce Tu-95, które wystrzeliwują rakietowe pociski manewrujące.

Tu-95 startujący z bazy lotniczej w pobliżu miasta Engels (zdjęcie archiwalne)Sergei Karpukhin / Reuters / Forum

Rzecznik ukraińskich sił powietrznych: to sygnał alarmowy

- To sygnał alarmowy dla Rosji. Mamy nadzieję, że skala zniszczeń okaże się jak największa - powiedział rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat, odnosząc się do wybuchów.

Zauważył, że "eksplozje zdarzają się w Rosji coraz częściej". - Rosjanie muszą teraz podrapać się po głowie i zastanowić, kto to zrobił, jak do tego doszło. I znaleźć winnych. Być może to trochę potrwa - powiedział Ihnat, cytowany przez agencję UNIAN.

Jak dodał, dokładną skalę zniszczeń rosyjskich samolotów będzie można ustalić dopiero na podstawie zdjęć satelitarnych. - Z pewnością te zdjęcia pojawią się szybko - zapewnił.

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak napisał na Twitterze: "Ziemia jest okrągła, odkrył to już Galileusz. Na Kremlu nie studiowano jednak astronomii, dając pierwszeństwo nadwornym astrologom. Gdyby bowiem studiowali, to wówczas wiedzieliby: jeśli wystrzeli się coś w przestrzeń powietrzną innych państw, to wcześniej czy później nieznane obiekty latające wrócą do punktu wyjścia".

Riazań leży około 200 kilometrów na południowy wschód od Moskwy. Baza lotnicza w mieście Engels znajduje się około 800 kilometrów od granicy z Ukrainą, natomiast miejsca obu wybuchów dzieli odległość około 650 kilometrów.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: Reuters, RIA Nowosti, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sergei Karpukhin / Reuters / Forum