Mówi o "samobójczej wojnie Rosji". Został usunięty ze stanu duchownego

Źródło:
Radio Swoboda, BBC, tvn24.pl

Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl ostatecznie usunął ze stanu duchownego znanego prawosławnego teologa i diakona Andrieja Kurajewa - poinformowała rosyjska sekcja Radia Swoboda. Kurajew krytykował zarówno Cyryla, jak i władze na Kremlu, a po wybuchu inwazji zbrojnej na Ukrainę twierdził, że ta "niepotrzebna i agresywna wojna przejdzie do historii Rosji jako samobójcza".

Andriej Kurajew mieszka obecnie za granicą. Rosyjskie media nie precyzują, kiedy wyjechał i w jakim kraju się zatrzymał. Znany rosyjski publicysta Andriej Sołdatow na łamach portalu niezależnej "Nowej Gaziety" napisał, że w tym roku duchowny dwukrotnie wyjeżdżał do Niemiec, gdzie mieszka jego brat z rodziną, oraz do Czech, gdzie spędził swoje dzieciństwo.

ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl

O usunięciu ze stanu duchownego Andriej Kurajew poinformował osobiście. W serwisie Telegram opublikował screen dekretu, podpisanego przez Cyryla w piątek 28 kwietnia. Patriarcha uzasadniał, że "od ponad dwóch lat nie zmienił on swojego stanowiska i kontynuuje działalność antykościelną".

W odpowiedzi diakon napisał, że "prawo współsłużenia (koncelebry - red.) z obecnym patriarchą Cyrylem, czyli takim, jakim siebie uczynił, jest wątpliwym zaszczytem, o który nie zamierza zabiegać".

Cyryl błogosławi mobilizację Putina. "Zmywa wszystkie grzechy"

Decyzja sądu cerkiewnego i Cyryla

W kwietniu 2020 roku Cyryl zabronił Kurajewowi sprawowania liturgii. Powodem były jego słowa pod adresem jednego z moskiewskim księży, który zmarł z powodu zakażenia koronawirusem. W grudniu dwa lata temu sąd cerkiewny eparchii moskiewskiej dopatrzył się w wypowiedziach Kurajewa "znamion bluźnierstwa przeciwko rosyjskiej Cerkwi prawosławnej" i usunął go ze stanu duchownego.

Cyryl - jak przypomina rosyjska sekcja Radia Swoboda - sprzeciwił się wówczas tej decyzji, dając Kurajewowi czas na "przemyślenie swojego stanowiska i pokajanie się". Podpisując obecny dekret Cyryl stwierdził, że "od ponad dwóch lat (Kurajew - red.) nie okazał ani słowem, ani czynem żadnych oznak skruchy i nie zaprzestał swojej niszczycielskiej działalności", dlatego "zostaje usunięty ze stanu duchownego".

CZYTAJ TAKŻE: Patriarcha Cyryl widzi zagrożenie dla "Świętej Rosji". Media o nawiązaniu do doktryny nuklearnej Kremla

Patriarcha moskiewski i całej Rusi CyrylGetty Images

Misjonarz rosyjskiej Cerkwi

Radio Swoboda przypomniało, że Kurajew jest jednym z najbardziej znanych misjonarzy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, który regularnie wygłaszał kazania, występował w czasie koncertów rockowych, w programach telewizyjnych i jako jeden z pierwszych w kościele zaistniał w internecie. Duchowny był referentem w sekretariacie poprzedniego patriarchy moskiewskiego i całej Rusi, Aleksego II, i jednym z najbliższych współpracowników Cyryla, zanim został on zwierzchnikiem prawosławnych w Rosji.

"W ostatnich latach Kurajew aktywnie krytykował struktury cerkiewne i samego patriarchę, zarzucając Kościołowi dystans wobec parafian, biurokrację i inercję. Teraz Kurajew sprzeciwia się wojnie w Ukrainie i stanowisku kierownictwa Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w sprawie agresji" - podkreśliło Radio Swoboda.

Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego straciła najważniejszą świątynię Ławry Peczerskiej. Wideo archiwalne
Cerkiew Patriarchatu Moskiewskiego traci najważniejszą świątynię Ławry PeczerskiejReuters Archive

Gdy Cerkiew "przemawia głosem Kremla"

W jednym z wywiadów Kurajew, pytany o inwazję zbrojną Rosji na Ukrainę, stwierdził, że ta "niepotrzebna i agresywna wojna przejdzie do historii Rosji jako samobójcza".  

Publicysta Andriej Sołdatow napisał w swoim komentarzu, że "wolny głos Kurajewa powinien nadal rozbrzmiewać, pozostawiając prawosławiu w Rosji pewne szanse w warunkach, gdy oficjalna Cerkiew przemawia głosem Kremla".

Rosyjska sekcja BBC podała, że Kurajew nie potrafi podać konkretnego powodu, dla którego decyzja, którą Cyryl odłożył na dwa lata, została podjęta właśnie teraz. Jego zdaniem sytuacja jest jednak oczywista. - Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Kiedy trwa wielka wojna, losy małego diakona mało kogo zainteresują – mówił duchowny, cytowany przez niezależne rosyjskie portale.

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: Radio Swoboda, BBC, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Tagi:
Raporty: