Pośrednie rozmowy Iranu i Stanów Zjednoczonych miałyby rozpocząć się we wtorek w Wiedniu. Cel to osiągnięcie porozumienia w ciągu dwóch miesięcy – powiedział wysoki urzędnik Unii Europejskiej, która pełni rolę koordynatora paktu. Przyjęta ma zostać "dyplomacja wahadłowa".
Teheran wykluczył bezpośrednie rozmowy dwustronne, ale obecność zarówno Iranu, jak i Stanów Zjednoczonych w stolicy Austrii - przyjęta przez Waszyngton jako "zdrowy krok naprzód" - pomoże skoncentrować wysiłki na przywróceniu zgodności wszystkich stron porozumienia z 2015 roku – podał Reuters.
Celem jest osiągnięcie porozumienia w ciągu dwóch miesięcy – powiedział wysoki urzędnik Unii Europejskiej, która pełni rolę koordynatora paktu. "Iran i Stany Zjednoczone będą w tym samym mieście, ale nie w tym samym pokoju" – komentuje charakter spotkania europejskie źródło dyplomatyczne. Jeden z zachodnich dyplomatów powiedział, że przyjęta zostanie "dyplomacja wahadłowa".
"Nie spodziewamy się natychmiastowego przełomu"
Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział, że rozmowy będą się toczyć wokół grup roboczych, które UE utworzy z pozostałymi uczestnikami, w tym z Iranem. - Nie spodziewamy się natychmiastowego przełomu, ponieważ przed nami trudne dyskusje. Uważamy jednak, że jest to dobry krok naprzód – oświadczył, dodając, że Waszyngton nadal pozostaje otwarty na bezpośrednie rozmowy z Teheranem.
Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki powiedziała, że Stany Zjednoczone postrzegają rozmowy pośrednie jako potencjalnie konstruktywne, ale mają jasne spojrzenie na dyplomację. Jej zdaniem Stany Zjednoczone nie spodziewają się obecnie bezpośrednich rozmów, ale pozostają na nie otwarte. Z kolei rzeczniczka Departamentu Stanu Jalina Porter powtórzyła wcześniejsze wezwania Iranu do uwolnienia wszystkich zatrzymanych obywateli USA, mówiąc, że ich bezpieczny powrót jest "najwyższym priorytetem" dla Stanów Zjednoczonych.
"Mniej niż dwa miesiące"
Przedstawiciel Unii Europejskiej powiedział, że negocjując listę sankcji, które Stany Zjednoczone mogą znieść, i zobowiązań jądrowych, które Iran powinien spełnić, "powinniśmy osiągnąć porozumienie". - W końcu podchodzimy do tego w sposób równoległy. Myślę, że możemy to zrobić w mniej niż dwa miesiące – dodał.
Iran, Chiny, Rosja, Francja, Niemcy i Wielka Brytania - wszystkie strony porozumienia z 2015 roku - przeprowadziły w piątek rozmowy online, aby przygotować się do negocjacji. Dwóch dyplomatów stwierdziło, że pierwsza runda rozmów może trwać kilka dni, a następnie dwie lub trzy kolejne rundy w następnych tygodniach, aby rozwiązać trudne kwestie.
Dyplomaci poinformowali w zeszłym miesiącu, że szanse Waszyngtonu i Teheranu na ożywienie porozumienia przed wyborami w Iranie, w czerwcu, zmalały po zaostrzeniu przez Iran stanowiska. - Jeśli nie dotrzemy tam za dwa miesiące, to z pewnością będzie to zła wiadomość – powiedział urzędnik Unii Europejskiej.
Źródło: PAP