Premier Libii Ali Zidan utracił swe stanowisko po tym, gdy w parlamentarnym głosowaniu nie udzielono mu wotum zaufania - poinformował rzecznik Powszechnego Kongresu Narodowego (parlamentu) Omar Hmeidan. Według niego pełnienie obowiązków premiera powierzono ministrowi obrony.
Kierowany przez Zidana rząd miał coraz większe trudności z utrzymaniem stabilności państwa, której zagrażają rebelianci ze wschodniej Libii, domagający się jej autonomii i większego udziału w dochodach z eksportowanej stamtąd ropy. Głosowanie nad wotum zaufania dla premiera zarządzono po poinformowaniu przez rebeliantów, że zagraniczny tankowiec, który wyszedł z ładunkiem ropy z kontrolowanego przez nich portu As-Sidr, przełamał blokadę okrętów rządowych i dotarł na wody międzynarodowe. Udzielając w poniedziałek wieczorem wywiadu agencji Reuters, Zidan oświadczył, że marynarka wojenna oraz prorządowe milicje zatrzymały tankowiec i eskortują go do kontrolowanego przez władze portu w zachodniej Libii. "Rząd był od pewnego czasu osłabiony i potrzebujemy nowej osobistości" - powiedział niezależny deputowany al-Sarif al-Wafi. Według niego parlament wybierze nowego premiera w ciągu dwóch tygodni.
Autor: mtom/kwoj