Prąd poraził wokalistę. Koncert kończyli "unplugged"

Nieprawidłowo podłączony mikrofon spowodował tragedięx-news.pl

Fani w pierwszej chwili mogliby pomyśleć, że to tylko część choreografii. Heavymetalowa grupa Emmure występowała z koncertem w Moskwie. W pewnej chwili frontmen zespołu runął porażony prądem.

Do dramatycznie wyglądającego wydarzenia doszło podczas koncertu grupy Emmure w Moskwie. W czasie występu wokalista Frankie Palmeri padł na scenę niczym rażony gromem. Prąd poraził również innego członka grupy, gdy ten dotknął Palmeriego.

Okazało się, że doszło do przebicia. Przyczyną był nieprawidłowo podłączony mikrofon.

Kiedy obaj muzycy doszli do siebie i okazało się, że nie stało im się nic poważnego, heavymetalowa grupa dokończyła koncert "unplugged".

Autor: //gak / Źródło: tvn24.pl, x-news.pl

Źródło zdjęcia głównego: x-news.pl