Powodzie, takie jak te, które w ostatnich dniach nawiedziły Europę Środkową, będą częstsze w kolejnych dekadach i wkrótce mogą się stać "nową normalnością" - ostrzegła Międzynarodowa Federacja Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (IFRC).
W poniedziałek Federacja opublikowała komunikat, w którym podkreśliła, że Europa Środkowa obecnie "doświadcza największych powodzi od dekad, które wkrótce mogą stać się nową normalnością". Jak wskazano, tysiące wolontariuszy Czerwonego Krzyża pracują przez całą dobę w krajach dotkniętych powodzią, by udzielić pomocy poszkodowanym. Podczas wtorkowej konferencji prasowej Andreas von Weissenberg, dyrektor IFRC ds. zdrowia, katastrof, klimatu i kryzysów w Europie, ostrzegł, że w kolejnych dekadach należy spodziewać się częstszych zjawisk tego typu.
IFRC: w kolejnych dekadach będzie więcej powodzi
- Europa od dekad ociepla się szybciej niż reszta świata. Ciepłe powietrze zatrzymuje więcej wilgoci, a to, co idzie w górę, spada później na dół, stąd ekstremalne opady. W przyszłości będzie więcej takich sytuacji - mówił Weissenberg. - Mówi się o "historycznych" powodziach i to prawda. Ale wkrótce będziemy mówić o takich zdarzeniach jako o częstych, a nawet corocznych - ostrzegał. - Wiemy, że kolejne dekady przyniosą tego coraz więcej - dodał.
Weissenberg podkreślił, że europejskie kraje poczyniły znaczne postępy w tym, by zrozumieć, że konieczne jest przygotowanie się do zagrożeń związanych z klimatem. - Ale finansowanie tych przygotowań na świecie nadal pozostaje w tyle, nie osiągamy wyznaczonych celów (...). Musimy zrobić znacznie więcej - mówił.
- Szczególnie w Polsce, Czechach i Austrii, widzieliśmy utratę życia, widzieliśmy braki prądu, wielkie ewakuacje, zakłócenia transportu, uszkodzenia infrastruktury, tysiące ewakuowanych osób i setki tysięcy, którzy zostali dotknięci tymi powodziami. To bardzo dramatyczny obraz - przyznał.
Jak pisze Reuters, obszar granicy czesko-polskiej jest jednym z najbardziej dotkniętych skutkami powodzi z ostatnich dni. W całej Europie Środkowej zginęło co najmniej 19 osób, a dziesiątki miast i miasteczek zostało zniszczonych. Dziesiątki tysięcy ludzi pozostają bez energii elektrycznej i dostępu do bieżącej wody.
ZOBACZ TEŻ: Zalało część Ostrawy. Wody na dwa metry
Źródło: IFRC, Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/MARTIN DIVISEK