Talibowie pozyskali 35 afgańskich funkcjonariuszy - przyznały afgańskie władze. Amerykańskie statystyki potwierdzają, że sytuacja w kraju wymyka się spod kontroli - w mijającym roku podwoiła się liczba przydrożnych bomb do 2 tys. oraz porwań, osiągając 300 - powiedział amerykański ambasador w Afganistanie William Wood.
Policjanci dołączają do talibów
Działający w Afganistanie talibowie, rosną w siłę także ze względu na wsparcie lokalnych służb bezpieczeństwa. We wtorek, talibowie pozyskali 35 funkcjonariuszy. Niemal w tym samym czasie, afgańskie władze informowały o zatrzymaniu blisko 50 policjantów podejrzewanych o współpracę z talibskimi bojownikami.
- Aresztowaliśmy w poniedziałek 48 policjantów za ich niezgodne z prawem działania - dwunastu innych natomiast przeszło na stronę talibską - powiedział Mohammad Junis Rasuli, wicegubernator prowincji Farah, w południowo-zachodniej części kraju.
Poprawa na froncie narkotykowym
Lepsze wiadomości płyną z pola walki z narkobiznesem. Hodowla maku lekarskiego, wykorzystywanego jako główny składnik w produkcji heroiny, według amerykańskich danych, spadła o niemal 20 proc. w zestawieniu rocznym.
Nieco ponad tydzień temu, połączone siły amerykańskie i afgańskie skonfiskowały 2,5 tony marihuany w jednej z afgańskich szkół.
Z danych ONZ wynika, że Afganistan w 2007 roku wytwarzał 93 proc. światowej produkcji opium. Ponadto kraj ten jest drugim na świecie, zaraz po Maroku, producentem haszyszu. W o wiele mniejszym stopniu uprawia się tu marihuanę.
Jeden z głównych szlaków przemytu narkotyków prowadzi z Afganistanu przez tereny postsowieckiej Azji Środkowej do Rosji. Stamtąd afgańskie narkotyki trafiają do Europy.
Źródło: PAP, bbc.co.uk, AFP