Prokuratura Generalna Ukrainy wszczęła procedurę, która ma prowadzić do zaocznego skazania wiceprzewodniczącego rosyjskiej Dumy Władimira Żyrinowskiego. Przywódca Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji został oskarżony o wspieranie samozwańczych władz w Donbasie.
Ukraińska prokuratura podała, że w maju 2014 roku Władimir Żyrinowski prowadził negocjacje z władzami samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej w sprawie wsparcia finansowego, w tym przekazania rebeliantom opancerzonego samochodu terenowego typu Tygrys.
Śledczy informują, że samochód został nielegalnie przerzucony z Rosji do Donbasu. Na celowniku prokuratury znalazł się także ukraiński kierowca, który sprowadził tygrysa z Moskwy do Ługańska.
Ukraiński portal dialog.ua pisze, że tygrys służył separatystom przez pół roku. "Później rozbił go jeden z rosyjskich najemników" - relacjonował dialog.ua.
List gończy za wiceprzewodniczącym Dumy
Ukraińscy śledczy zajęli się znanym z antyukraińskiego stanowiska Żyrinowskim po aneksji Krymu przez Rosję i wybuchu konfliktu zbrojnego w Donbasie. MSW w Kijowie wystawiło za nim list gończy. Na liście poszukiwanych znaleźli się także inni politycy rosyjscy, w tym przywódca Partii Komunistycznej Giennadij Ziuganow.
Prokuratura w Kijowie podejrzewała, że Żyrinowski i Ziuganow wspierają i finansują rebeliantów w Donbasie.