Ze względów humanitarnych Izrael przerwie w czwartek na pięć godzin ostrzał Strefy Gazy. Rozejm ma obowiązywać w czwartek od godziny 9 czasu polskiego. Na pomysł Izraelczyków przystał Hamas, o czym poinformował rzecznik tego ugrupowania Sami Abu Zuhri.
O ograniczone w czasie zawieszenie broni zaapelowała do stron konfliktu Organizacja Narodów Zjednoczonych w związku z coraz gorszą sytuacją ludności cywilnej w Strefie Gazy.
Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) ostrzegła w środę, że sytuacja w Gazie zaczyna być "nie do utrzymania" i zmierza w kierunku nowej tragedii humanitarnej. Koordynator UNRWA Antonio Menendez de Zubillaga powiedział, że jeśli konflikt się przedłuży, ONZ straci zdolność do pomocy kilkudziesięciu tysiącom ludzi, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich domów.
Zaoferowany przez Egipt w poniedziałek rozejm, który miał obowiązywać od wtorku, nie wszedł w życie, gdyż nie zaakceptował go Hamas. Według źródeł palestyńskich, liczba ofiar rozpoczętej 8 lipca izraelskiej ofensywy wzrosła do 220. Wśród zabitych jest co najmniej 48 dzieci. Ponad 1,6 tysiąca Palestyńczyków zostało rannych. Po stronie Izraela na skutek prowadzonego przez Hamas ostrzału rakietowego zginęła jedna osoba.
Autor: mk//rzw / Źródło: PAP