Na tym etapie epidemia małpiej ospy nie jest stanem zagrożenia publicznego o zasięgu międzynarodowym, ale część specjalistów pytanych przez WHO zajmuje inne, bardziej pesymistyczne stanowisko - przekazała Światowa Organizacja Zdrowia w oświadczeniu. Dyrektor generalny organizacji Tedros Adhanom Ghebreyesus przyznał, że kolejne zachorowania budzą "poważne zaniepokojenie".
Decyzja w sprawie małpiej ospy została podjęta w sobotę. WHO w wydanym oświadczeniu zaznacza, że chociaż w komisji zdarzały się "odmienne poglądy", to na zasadzie konsensusu uznano, że obecnie choroba nie stanowi zagrożenia dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. NIezależnie od tej opinii, szef Światowej Organizacji Zdrowia, Tedros Adhanom Ghebreyesus stwierdził, że sytuacja musi być dokładnie analizowana.
- Jestem głęboko zaniepokojony epidemią małpiej ospy, jest to wyraźnie ewoluujące zagrożenie dla zdrowia, które WHO bardzo uważnie śledzi - stwierdził Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Głosy krytyki
Decyzja WHO, która nie daje małpie ospie statusu globalnego zagrożenia spotkała się z krytyką niektórych ekspertów. Wśród nich jest między innymi Gregg Gonsalves, profesor nadzwyczajny epidemiologii na Uniwersytecie Yale, który doradzał komisji, ale nie jest członkiem WHO. W komentarzu przesłanym do agencji Reutera stwierdził, że - jego zdaniem - decyzja Światowej Organizacji Zdrowia jest błędna.
W jego opinii małpia ospa spełnia wszystkie kryteria zagrożenia dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym, ale - mimo to - nie zdecydowano się przyznać chorobie takiego statusu.
Eksperci, z którymi rozmawiał Reuters wskazują, że WHO może wahać się przed szybkim zakwalifikowaniem małpiej osoby jako globalnego zagrożenia w związku z tym, że jej poprzednia deklaracja - ze stycznia 2020 roku, która wskazywała na globalne zagrożenie ze strony COVID-19 - spotkała się z krytyką i sceptycyzmem na całym świecie.
Kolejne zachorowania
Według WHO w ciągu ostatnich sześciu tygodni zgłoszono ponad 3200 potwierdzonych przypadków ospy małpiej i jednego zgonu w 48 krajach, w których zwykle się nie rozprzestrzenia.
Do tej pory w tym roku odnotowano prawie 1500 przypadków i 70 zgonów w Afryce Środkowej, gdzie choroba jest bardziej powszechna, głównie w Demokratycznej Republice Konga.
Istnieją szczepionki i leki na ospę małp, chociaż ich podaż jest ograniczona.
Czym jest małpia ospa
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Objawy ustępują zwykle po dwóch, trzech tygodniach.
Wirus nie rozprzestrzenia się łatwo między ludźmi, a do zakażenia najczęściej dochodzi poprzez bliski kontakt z płynami ustrojowymi zainfekowanej osoby, w tym przez stosunki seksualne.
Źródło: tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24