Orka zabiła swoją drugą treserkę

Aktualizacja:

Tragiczny wypadek na Florydzie. Treserka orki, podczas objaśniania widzom przebiegu przedstawienia, wpadła do basenu i została zaatakowana przez swojego podopiecznego. To samo zwierzę odpowiedzialne jest za śmierć treserki sprzed 19 lat.

40-letnia kobieta poślizgnęła się i wpadła prosto do akwarium, gdzie przebywał ssak. Samiec orki zaatakował ją, chwycił i zabił.

Tilikum, co po indiańsku oznacza "przyjaciel", już wcześniej zachowywał się agresywnie. W 1991 roku wraz z grupą innych waleni zabił inną treserkę.

Po tym wydarzeniu wzmożono środki bezpieczeństwa. Mimo to w 1999 roku w zbiorniku tej samej orki znaleziono ciało mężczyzny. Po dokładnym dochodzeniu stwierdzono jednak, że było to samobójstwo.

Jedyny wróg płetwala

Orki są waleniami z rodziny delfinowatych. Osiągają wielkość do 10 metrów i wagę do 8 ton. Są niezwykle szybkimi (do 60 km/h) i sprawnymi zabójcami. Zresztą, ich angielska nazwa - killer whale (wieloryb zabójca) - wyraźnie na to wskazuje. Są jedynym naturalnym wrogiem największego zwierzęcia na ziemi - płetwala błękitnego.

Źródło: CBS, tvn24.pl