Obama żegna Niemcy i rozwiewa nadzieje Rosji


Sankcje wobec Rosji będą mogły być zniesione dopiero wtedy, gdy Moskwa spełni zobowiązania wynikające z porozumień mińskich - podkreślił w Hanowerze Barack Obama po spotkaniu z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. W niedzielę Obama rozpoczął swoją piątą wizytę w Niemczech - prawdopodobnie ostatnią w roli prezydenta USA.

Merkel przyjęła Obamę w pałacu Herrenhausen. Tematem rozmowy miały być problemy związane z negocjowaną obecnie umową UE-USA o wolnym handlu (TTIP), kryzys uchodźczy oraz sytuacja na Ukrainie, a także konflikty w Syrii i Libii.

Podziękowania za przyjaźń i twarda deklaracja

Po spotkaniu z Merkel, Obama z uznaniem wyraził się o jej przywódczej roli w związku z kryzysem migracyjnym w Europie. Amerykański prezydent powiedział, że niemiecka kanclerz wykazała się odwagą w tej sytuacji.

Obama wyraził przypuszczenie, że "odważna postawa" szefowej niemieckiego rządu mogła wynikać z faktu, iż "sama kiedyś mieszkała za murem".

Podczas spotkania z prasą Obama kilkakrotnie podkreślał bliskie i nacechowane zaufaniem relacje łączące go z Merkel.

- Przez całą moją prezydencką kadencję byłaś osobą zaufaną - powiedział, dodając, że mógł zawsze liczyć na Merkel. - Chciałem osobiście podziękować ci za przyjaźń - dodał Obama.

Politycy odnieśli się m.in. do sytuacji na Ukrainie. Merkel stwierdziła, że w Donbasie nadal nie ma "stabilnego rozejmu". Obama podkreślił, że sankcje wobec Rosji będą mogły być zniesione dopiero wtedy, gdy Moskwa spełni zobowiązania wynikające z porozumień mińskich.

Misja: przekonać do TTIP

Wieczorem Obama i Merkel wspólnie otworzą Międzynarodowe Targi Przemysłowe w Hanowerze. Stany Zjednoczone są w tym roku krajem partnerskim tej największej na świecie przemysłowej imprezy wystawienniczej. Prezydent zamierza przy tej okazji zabiegać o poparcie dla umowy TTIP krytycznie ocenianej przez znaczną część niemieckiego społeczeństwa. Przeciwnicy TTIP obawiają się, że porozumienie z USA doprowadzi do obniżenia standardów dotyczących praw pracowniczych i konsumenckich oraz ochrony środowiska w Europie. W sobotę w Hanowerze przeciwko TTIP demonstrowało kilkadziesiąt tysięcy osób. Kolejną demonstrację zaplanowano na niedzielę po południu.

Piąty raz w Niemczech

Obecna podróż Obamy jest piątą wizytą w Niemczech, uważanych przez Waszyngton za głównego partnera w Europie. Jest też prawdopodobnie ostatnią w roli prezydenta USA - w styczniu przyszłego roku upływa jego druga, ostatnia kadencja. Na poniedziałek zaplanowano w Hanowerze miniszczyt, w którym oprócz Obamy i Merkel będą uczestniczyć przywódcy Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch.

Autor: kg,ts//gak / Źródło: PAP