12 marca minie 25 lat od wstąpienia Polski do Sojusz Północnoatlantyckiego. Rocznica przypada w czasie, gdy za naszą wschodnią granicą już trzeci rok trwa pełnoskalowa rosyjska inwazja na Ukrainę. Czym właściwie jest NATO i jak działa? Jakie wiążą się z tym przywileje, ale i zobowiązania?
25. rocznica przystąpienia Polski do NATO przypada na czas, gdy po raz pierwszy członkowie Sojuszu bezpośrednio graniczą z państwem, w którym trwa otwarta, pełnoskalowa wojna. Przeszło dwa lata po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę w całej Europie trwa wzmożona dyskusja na temat konieczności wzmacniania swojej obrony, a Polska znacząco zwiększa wydatki na siły zbrojne. Przy tej okazji przypominamy, co dokładnie oznacza członkostwo w NATO i jak ono działa.
NATO - co to jest
NATO zostało powołane do życia w 1949 roku, gdy 12 państw podpisało Traktat północnoatlantycki - wśród nich Stany Zjednoczone, Kanada, Wielka Brytania, Belgia, Dania, Francja, Holandia, Islandia, Luksemburg, Norwegia, Portugalia i Włochy. To polityczno-wojskowy sojusz, mający gwarantować bezpieczeństwo zewnętrzne wszystkich jego członków poprzez wspólną, kolektywną obronę.
Głównym celem powstania Sojuszu była początkowo ochrona przed Związkiem Radzieckim i resztą bloku państw socjalistycznych. W tamtych latach, gdy nasz kontynent wciąż podnosił się po ogromnych zniszczeniach z czasów drugiej wojny światowej, USA uznały, że silna gospodarczo, zdolna do obrony i zintegrowana Europa będzie kluczowa dla zapobieżenia dalszej radzieckiej ekspansji na zachód.
W kolejnych latach NATO rozszerzało się o nowe państwa, w tym dekadę po upadku Związku Radzieckiego, w 1999 roku, również o Polskę, Czechy i Węgry. Dziś Sojusz liczy łącznie 32 kraje, a najświeższymi jego członkami są Szwecja i Finlandia, które przystąpiły odpowiednio w 2024 i 2023 roku.
Obecnie głównym celem istnienia NATO pozostało zapewnianie bezpieczeństwa państwom członkowskim, a także pełnienie funkcji stabilizacyjnej i zapobieganie rozprzestrzenianiu się konfliktów regionalnych. Za pośrednictwem NATO przywódcy państw członkowskich mogą konsultować ze sobą kwestie dotyczące obronności, wspólnie rozwiązywać problemy w zakresie bezpieczeństwa, a także zapobiegać konfliktom w perspektywie długoterminowej.
Artykuł 5. NATO - jak działa
Podstawą działania całego NATO jest artykuł 5. Traktatu północnoatlantyckiego, z którego wynika zasada "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Przewiduje on, że napaść na któregokolwiek z członków NATO jest napaścią na wszystkie państwa członkowskie i w razie takiego ataku wszyscy pozostali członkowie zobowiązują się do udzielenia pomocy. Jak dotąd artykuł 5. został uruchomiony jedynie raz - przez Stany Zjednoczone po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 roku.
Innym kluczowym artykułem dla funkcjonowania NATO jest art. 4. Przewiduje on, że jeśli zdaniem któregokolwiek z państw Sojuszu zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo jego lub innego państwa NATO, kraje członkowskie mogą odbyć wspólne konsultacje. Ma to umożliwić wspólne podjęcie decyzji lub działań w odpowiedzi na dany problem.
Do tej pory art. 4. uruchamiano siedem razy. Najwięcej razy - pięć - o konsultacje w jego ramach prosiła Turcja, a dwukrotnie zrobiła to też Polska. Po raz pierwszy wraz z Litwą i Łotwą w marcu 2014 roku po agresywnych działaniach Rosji w Ukrainie. Po raz drugi wraz z Bułgarią, Czechami, Słowacją, Rumunią i krajami bałtyckimi w lutym 2022 roku, w dniu rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wydatki na obronność w NATO
Gwarancje bezpieczeństwa zapewnianie w ramach NATO mają sens tylko wówczas, gdy jego członkowie posiadają rzeczywisty potencjał odstraszania - zarówno polityczny, jak i wojskowy. Z tego powodu w 2006 roku ministrowie obrony państw NATO zgodzili się, by każde z państw Sojuszu przeznaczało na obronność co najmniej dwa procent swojego PKB.
Mimo tego zobowiązania wciąż nie wszystkie państwa członkowskie wypełniają to kryterium. Według najnowszych danych za 2023 rok kryterium to spełniało jedynie 11 sojuszników. Rekordzistą pod względem wydatków wojskowych stała się natomiast Polska, która przeznaczała na nie aż 3,9 proc. PKB.
Liczba sojuszników spełniających ten wymóg stale jednak rośnie. Gdy jeszcze w 2014 roku spełniało je jedynie 3 członków NATO, w 2024 roku spodziewa się, że kryterium 2 proc. PKB spełni już 18 państw NATO.
Rosja przeciwna NATO
Krytyczna względem istnienia NATO pozostaje Rosja. Rosjanie uważają, że poszerzenie NATO o Polskę i inne kraje naszej części Europy naruszyło jej interesy bezpieczeństwa. Władimir Putin wielokrotnie stwierdzał, że NATO stanowi zagrożenie dla Rosji, a Zachód chce ją zniszczyć. Tym domniemanym poczuciem zagrożenia rosyjski dyktator próbował m.in. usprawiedliwiać swoje agresywne działania, gdy w 2022 roku rozpoczynał inwazję na Ukrainę. W jednym z wywiadów Putin stwierdził, że atak na Ukrainę był związany m.in. z tym, że Kijów rzekomo także chciał przystąpić do Sojuszu.
Polskie władze podkreślają, że najlepszym sposobem na to, by odstraszać Rosję przed potencjalną inwazją, jest inwestowanie we własną obronność. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, odnosząc się do rosnących wydatków Polski na armię, powiedział niedawno, że "jeśli będzie taka konieczność, jeśli Putin naprawdę nam zagrozi, podwoimy to, bo nie będziemy nigdy więcej rosyjską kolonią". Także premier Donald Tusk podkreślił, że Europa "musi wreszcie podjąć decyzje, które zrównoważą potencjał militarny Rosji i które spowodują, że Europa będzie nie gorzej, a lepiej uzbrojona i przygotowana do złych scenariuszy niż Rosja".
25 lat. Droga do NATO
Na tvn24.pl i w TVN24 GO powstał specjalny cykl z okazji 25. rocznicy wejścia Polski do NATO. W cyklu tym przybliżana jest nie tylko historia polskiej akcesji do Sojuszu, ale także najważniejsze związane z tym wydarzenia, sylwetki osób, które w największym stopniu przyczyniły się do naszego członkostwa w NATO, a także wyjaśniane jest znaczenie tego członkostwa na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza.
Z kolei w specjalnym odcinku "O co chodzi?" na platformie YouTube dziennikarz TVN24 Filip Folczak tłumaczy, po co Polsce jest dziś przynależność do NATO i co by się wydarzyło, gdyby Rosja zdecydowała się na atak na Polskę - czyli jednego z członków Sojuszu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: NATO