Dżihadyści z Państwa Islamskiego wycofują się z okolic syryjskiego miasta Kobane. Siły kurdyjskie nie natrafiają na opór i odbijają kolejne wioski - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Zdaniem Obserwatorium siłom peszmergów (YPG) udało się od niedzieli odbić z rąk dżihadystów 13 wiosek. - Nie odnotowaliśmy większego oporu. Dżihadyści byli w niedzielę 4-5 km od miasta. Teraz są co najmniej 10 km od Kobane - powiedział Rami Abdulrahman z Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka.
Obrona Kobane
Obrona miasta stała się w ostatnich miesiącach symbolem oporu przeciwko ofensywie dżihadystów z IS w Syrii i Iraku.
Sytuacja w Kobane, trzecim co do wielkości kurdyjskim mieście w Syrii, zaciekle bronionym przez miejscową milicję od początku ofensywy wojsk Pastwa Islamskiego (IS) w tym rejonie w połowie września, zmieniła się radykalnie po przybyciu posiłków z Iraku. Stamtąd dotarł do miasta przez Turcję oddział peszmergów - uzbrojonych w ciężką broń kurdyjskich bojowników.
Od 23 września zeszłego roku dowodzona przez Stany Zjednoczone koalicja rozpoczęła regularne bombardowania sił oblegających miasto. Okolice Kobane były celem ponad 80 proc. operacji koalicji na terytorium Syrii. Dzięki nalotom udało się ograniczyć zdolności bojowe dżihadystów.