43-letni turysta zmarł wskutek porażenia prądem w jacuzzi w meksykańskim kurorcie Puerto Penasco. Osoba, która wraz z nim przebywała w wodzie, w stanie zagrożenia życia została przewieziona do szpitala. Biuro prokuratora generalnego stanu Sonora podejrzewa, że przyczyną wypadku mogło być wadliwe okablowanie.
We wtorek wieczorem w jednym z ośrodków wypoczynkowych w Puerto Penasco w Meksyku doszło do tragicznego wypadku. Około godziny 20:30 dwie przebywające w jacuzzi osoby zostały porażone prądem - poinformowało w mediach społecznościowych biuro prokuratora generalnego stanu Sonora.
Wskutek tego zmarł 43-letni Amerykanin. Kobieta, która wraz z nim znajdowała się w jacuzzi, doznała zagrażających życiu obrażeń. Niezwłocznie po wyciągnięciu z wody przewieziono ją do pobliskiego szpitala. W późniejszym czasie przetransportowano ją do Stanów Zjednoczonych, gdzie wciąż jest hospitalizowana. Jej stan pozostaje krytyczny - podało NBC News.
ZOBACZ TEŻ: Tragiczny wypadek w Egipcie. Pięciolatek zmarł na swoich pierwszych zagranicznych wakacjach
Prokuratura o przyczynach wypadku
Prokuratura stanu Sonora prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn wypadku. Rozmawiając z NBC News jej przedstawiciele stwierdzili, że prawdopodobnym powodem było wadliwe okablowanie jacuzzi.
Awaria została zauważona przez osobę zaznajomioną z poszkodowanymi. Widząc, że kobieta i mężczyzna przebywający w jacuzzi nie poruszają się, podjęła próbę wejścia do wody. Wówczas również została porażona prądem i wezwała innych na pomoc - zrelacjonowała prokuratura w rozmowie z lokalnym portalem KTSM.
Źródło: KTSM, NBC News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock