"Cztery miesiące po eksplozji w porcie Libanowi grozi ciche tsunami"

Źródło:
Reuters, PAP

Libanowi grozi brak możliwości wyżywienia mieszkańców – ostrzegł w czwartek brytyjski sekretarz stanu do spraw Bliskiego Wschodu, zwracając uwagę, że kryzys finansowy w tym kraju pogłębia ubóstwo i inflację. Dzień wcześniej prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł przywódców Libanu, że jeśli nie podejmą reform, to ich kraj nie otrzyma międzynarodowej pomocy na odbudowę gospodarki.

James Cleverly, odpowiedzialny w brytyjskim ministerstwie spraw zagranicznych za region Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, powiedział, że kryzys, w którym znajduje się obecnie Liban to "problem wywołany przez ludzi, któremu dało się zapobiec". Agencja Reutera zauważyła, że polityk dołączył do grupy światowych liderów, obwiniających rządzące w Libanie elity za zaniechania w kwestii znalezienia rozwiązania kryzysu.

OGLĄDAJ TVN24 W INTRNECIE >>>

"Największym zagrożeniem jest kwestia bezpieczeństwa żywieniowego. Liban jest na granicy możliwości wyżywienia swoich obywateli" – przekazał Claverly w oświadczeniu po spotkaniu z libańskimi politykami w Bejrucie. "W cztery miesiące po eksplozji w porcie Libanowi grozi ciche tsunami. Przywódcy tego państwa muszą działać" – zaznaczył.

Brytyjski polityk odniósł się w ten sposób do wybuchu, do którego doszło na początku sierpnia w porcie w Bejrucie. W wyniku eksplozji śmierć poniosło około 200 osób, tysiące zostały ranne, a setki tysięcy pozbawione dachu nad głową. Wydarzenie to pogłębiło trwający od zeszłego roku krach finansowy i bezprecedensowy poziom bezrobocia w Libanie. Międzynarodowe media obiegły zdjęcia Libańczyków, którzy poszukują jedzenia w śmietnikach. Inni w zamian za żywność sprzedają w sieci swoje rzeczy - zwrócił uwagę Reuters.

Macron ostrzega libańskich przywódców

W środę pod przewodnictwem prezydenta Francji Emmanuela Macrona oraz sekretarza generalnego ONZ Antonio Guterresa odbyła się wideokonferencja "na rzecz wsparcia Libańczyków" - już drugie takie wydarzenie po tragicznej eksplozji składów saletry amonowej. Nowa konferencja miała podsumować dotychczasowe wysiłki i sposób wykorzystania już przekazanej Libanowi pomocy. Podczas pierwszej konferencji światowi przywódcy zadeklarowali przeznaczenie na ten cel ponad 250 mln euro.

Zniszczony port w BejrucieShutterstock

W środę Macron ponowił wezwanie do libańskiej klasy politycznej o przeprowadzenie reform koniecznych do ratowania upadającej gospodarki kraju, która w tym roku ma się skurczyć o prawie 20 procent po spadku o 6,9 procent w roku ubiegłym.

Macron oznajmił, że stworzony zostanie fundusz pod nadzorem Banku Światowego, który dostarczy pomoc humanitarną i sanitarną dla Libanu. Zapowiedział też, że ponownie odwiedzi ten kraj, by jeszcze raz zdopingować libańskich polityków do zdecydowanych działań. Francuski prezydent był w Libanie w sierpniu i w ostrych słowach skrytykował wówczas rządzących krajem.

Zniszczony silos zbożowy

W wyniku sierpniowej eksplozji w porcie zniszczony został główny silos ze zbożem. W momencie wybuchu w bejruckim silosie znajdowało się kilkanaście tysięcy ton pszenicy, ponieważ ładunki niektórych statków były kierowane bezpośrednio do odbiorców - tłumaczył mediom szef związku importerów pszenicy Ahmed Hatti.

Zniszczony silos zbożowy w porcie w BejrucieShutterstock

Według niego przechowywane w kraju rezerwy mąki wystarczały wtedy na pokrycie krajowego zapotrzebowania przez półtora miesiąca (do końca września), a cztery statki przewożące łącznie 28 tysięcy ton pszenicy, a więc dwa razy więcej niż magazynowano w zniszczonym silosie, oczekiwały na zawinięcie do portu.

Obawy o klęskę głodu, do której mogłoby doprowadzić zniszczenie magazynu, starał się rozwiewać wtedy także minister gospodarki i handlu Raoul Nehme. - Mamy wystarczająco dużo zapasów i zmierzających do nas statków, by zabezpieczyć długoterminowe potrzeby Libanu - mówił, zapewniając, że krajowi nie grozi brak chleba i mąki.

Katastrofalna sytuacja żywnościowa Libanu nie wynika jednak tylko z kwestii zniszczenia w sierpniu silosu w porcie, a jest skutkiem nieudolnej polityki kolejnych rządów i niedoinwestowanego rolnictwa i gospodarki.

Autorka/Autor:ft/adso

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: