Byli członkowie zespołu One Direction - Harry Styles, Zayn Malik, Niall Horan i Louis Tomlinson - wydali wspólne oświadczenie po śmierci Liama Payne'a. Napisali, że są "zdruzgotani" tą wiadomością. "Na zawsze będziemy pielęgnowali wspomnienia, które z nim dzieliliśmy. Na razie nasze myśli są z jego rodziną, przyjaciółmi i fanami, którzy kochali go tak jak my. Będzie nam go bardzo brakowało" - dodali.
Liam Payne, były członek zespołu One Direction, zginął w stolicy Argentyny, Buenos Aires. Miał 31 lat. W środę Brytyjczyk został znaleziony martwy przed budynkiem hotelu CasaSur Palermo. Jak potwierdziła lokalna policja, muzyk wypadł z balkonu na trzecim piętrze.
Wezwana na miejsce ekipa pogotowia ratunkowego potwierdziła zgon mężczyzny i ustaliła jego tożsamość na podstawie paszportu. "Miał bardzo poważne obrażenia po upadku z trzeciego piętra na wewnętrzne patio" – poinformował dyrektor pogotowia Alberto Crescenti.
Oświadczenie byłych członków One Direction po śmierci Liama Payne'a
W czwartek wieczorem oświadczenie wydali jego byli koledzy z zespołu popowego One Direction, w którym zaczynał karierę - Harry Styles, Zayn Malik, Niall Horan i Louis Tomlinson.
"Jesteśmy całkowicie zdruzgotani wiadomością o śmierci Liama. Z czasem będziemy mogli powiedzieć więcej. Ale na razie poświęcimy trochę czasu na opłakiwanie i przeżywanie straty naszego kompana, którego bardzo kochaliśmy. Na zawsze będziemy pielęgnowali wspomnienia, które z nim dzieliliśmy. Na razie nasze myśli są z jego rodziną, przyjaciółmi i fanami, którzy kochali go tak jak my. Będzie nam go bardzo brakowało. Kochamy cię, Liam" - napisali.
Grupa rozpoczęła swoją działalność po zajęciu trzeciego miejsca w brytyjskiej wersji X Factor. Rozpadła się w 2016 roku, a członkowie boysbandu zaczęli realizować solowe projekty.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Dennis Van Tine/Photoshot/PAP