Uwięziony kubański opozycjonista namalował antyrządowe hasła własną krwią

Źródło:
PAP
Stolica Kuby, Hawana. Wideo archiwalne
Stolica Kuby, Hawana. Wideo archiwalne
Reuters Archive
Stolica Kuby, Hawana. Wideo archiwalneReuters Archive

Onaikel Infante Abreu, młody opozycjonista z Hawany, przetrzymywany od października 2023 roku jest torturowany w więzieniu Combinado del Este za napisanie własną krwią na murze zakładu karnego antyrządowych haseł - informuje organizacja praw człowieka Kubański Instytut na rzecz Wolności Słowa i Prasy (ICLEP).

Uwięziony w zakładzie karnym w Hawanie, stolicy Kuby, opozycjonista Onaikel Infante Abreu namalował przy użyciu własnej krwi antyrządowe hasła na murze aresztu - podała w środę organizacja praw człowieka Kubański Instytut na rzecz Wolności Słowa i Prasy (ICLEP). Kubańska organizacja cytowana przez niezależne media precyzowała, że Infante Abreu użył własnej krwi z braku możliwości uzyskania w areszcie farby.

"Wolność. Ojczyzna i Życie. Wolność dla więźniów politycznych. Koniec z głodowaniem narodu!" - napisał na ścianie zakładu karnego oponent reżimu w Hawanie, który za swój czyn został ukarany.

"Nigdy nie przestanie mówić o wolnej Kubie"

Żona osadzonego przekazała kierownictwu ICLEP, że wśród zastosowanych wobec Abreu sankcji po namalowaniu antyrządowych haseł są tortury, w tym m.in. stałe obezwładnienie aresztanta kajdankami, zarówno jego dłoni, jak i nóg. - Nie zdejmują mu ich ani podczas posiłków, ani kąpieli, ani w czasie korzystania z ubikacji - przekazała kubańska organizacja praw człowieka, powołując się na słowa Acosty Toscano, żony osadzonego.

- On ciągle mówi swoje, że nie zamilknie nawet pomimo założenia mu kajdanek, że mogą go związać, zabić, ale nigdy nie przestanie mówić o wolnej Kubie, w której dziś zabijają ludzi głodem - powiedziała Toscano.

Opozycja zwalczana na Kubie

Infante Abreu został osadzony w październiku 2023 r. za udział w proteście przeciwko rządowi w Hawanie. Dotychczas kubański wymiar sprawiedliwości nie wydał orzeczenia w jego sprawie.

W czerwcu br. niezależna organizacja praw człowieka Cubalex przekazała, że w maju zmarło na wyspie pięciu oponentów reżimu w Hawanie znajdujących się pod nadzorem służb.

Według jej raportu w tymże miesiącu doszło też do 317 zdarzeń określanych mianem "działań z użyciem przemocy" wobec obywateli Kuby ze strony funkcjonariuszy podległych władzom państwowym.

Autorka/Autor:asty/ft

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Juancho Torres/EPA/PAP