Księżna Meghan w długim wpisie i wzruszającym filmie żegna swojego psa

Źródło:
tvn24.pl
Meghan Markle
Meghan MarkleReuters
wideo 2/2
Meghan MarkleReuters

"Był najlepszym facetem, jakiego dziewczyna mogłaby sobie wymarzyć" - pisze na Instagramie Meghan Markle. Księżna Sussex w długim wpisie pożegnała swojego psa o imieniu Guy.

Wraz z nowym rokiem księżna Meghan wróciła do aktywności na Instagramie. W trzecim - długim i bardzo osobistym wpisie, żona księcia Harry'ego pożegnała we wtorek wieczorem swojego psa, Guya. Opisała też ze szczegółami jego historię, a właściwie wspólną historię - Guya i jej. Okazuje się bowiem, że pies towarzyszył jej w najważniejszych momentach życia. Część z nich możemy zobaczyć na dołączonym do wpisu filmie.

ZOBACZ TEŻ: Kartka świąteczna od Harry'ego i Meghan. Media zwracają uwagę na niecodzienne zdjęcie

Księżna Meghan żegna swojego psa

Jak wyjaśnia księżna, psa rasy beagle adoptowała ze schroniska w Kanadzie, w 2015 roku. "Przygarnęłam go... i zakochałam się" - pisze w mediach społecznościowych. Małego i wychudzonego psiaka nazywano "małym facetem" (the little guy - red.), więc Meghan Markle postanowiła pozostać przy imieniu Guy (Facet). "I był najlepszym facetem, jakiego dziewczyna mogłaby sobie wymarzyć" - pisze księżna.

Jak wspomina, Guy był przy niej, gdy jako aktorka grała w serialu "Suits", był również gdy zaręczyła się z księciem Harrym, następnie brała ślub i została mamą. Przed przeprowadzką do Anglii Guy uległ wypadkowi i groziło, że nie będzie już nigdy chodził, ale po miesiącach spędzonych w klinice doszedł do zdrowia.

Księżna dołączyła do wpisu filmik poświęcony psu. Widzimy go w wielu prywatnych sytuacjach - w domu i podczas wspólnych wypraw z księżną, księciem i ich dziećmi - Archiem i Lilibet.

"Wypłakałam zbyt wiele łez, by je zliczyć" - pisze Meghan. I dodaje: "Dziękuję ci za tak wiele lat bezwarunkowej miłości". Całość kończy znaczącym hasztagiem - #adoptdontshop - adoptuj, nie kupuj.

ZOBACZ TEŻ: Książę Harry skomentował plotki na temat rozstania z żoną 

Autorka/Autor:am

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Samir Hussein/WireImage/Getty Images