Król Karol III w środę, w osobistym przesłaniu do chorych na nowotwory, mówił o trudnym doświadczeniu diagnozy. Spotkał się w Pałacu Buckingham spotkał się z chorymi, ich rodzinami i opiekunami chorych.
Brytyjski król Karol III skierował w środę osobistą wiadomość do osób chorujących na nowotwór. Mówił o "zniechęcającym i czasami przerażającym doświadczeniu chorych i ich bliskich".
- Najciemniejsze chwile choroby mogą być rozświetlone przez największe współczucie - przekazał 76-letni monarcha podczas wydarzenia zorganizowanego wieczorem w Pałacu Buckingham.
Jak podaje BBC, spotkanie, w którym wzięli udział między innymi przedstawiciele organizacji charytatywnych zajmujących się rakiem, miało na celu uhonorowanie projektów społecznych pomagających chorym i inicjatywom starającym się zapobiegać nowotworom.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Król Karol trafił do szpitala
W pałacu pojawiły się również między innymi osoby żyjące z rakiem i te, które straciły krewnych, w tym prezenterka radiowa Adele Roberts, były piłkarz Ashley Cain i aktor Richard E. Grant.
Król Karol cierpi na chorobę nowotworową
W lutym 2024 roku u Karola III zdiagnozowano raka. Król kontynuuje regularne leczenie, a według źródeł w Pałacu Buckingham, cytowanych przez BBC, jego stan się poprawia.
W marcu monarcha miał krótki pobyt w szpitalu, ale w kwietniu był już w stanie złożyć wizytę państwową we Włoszech z napiętym harmonogramem. Prasa podaje, że w swoich planach Karol III ma kolejne podróże zagraniczne.
Autorka/Autor: asty/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andy Rain/EPA/PAP