Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział kolejny etap rozluźniania obostrzeń. Wiceminister zdrowia poinformował o uruchomieniu testów drive-thru na obecność koronawirusa. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła przed wydawaniem "paszportów odporności" osobom, które były zakażone i wyzdrowiały. Co wydarzyło się w sobotę?
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę o 381 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem i śmierci 30 osób. Od początku epidemii zakażenie stwierdzono w Polsce u 11 273 osób, a 524 pacjentów zmarło.
W związku z rozprzestrzeniającym się wirusem SARS-CoV-2 sytuacja zmienia się dynamicznie. Co zdarzyło się w ciągu ostatniej doby w Polsce i na świecie?
CO WYDARZYŁO SIĘ W PIĄTEK? ZOBACZ PODSUMOWANIE DNIA >>>
1. Rząd zapowiada kolejny etap rozluźniania obostrzeń
Na konferencji prasowej w sobotę szef rządu Mateusz Morawiecki poinformował o kolejnym etapie rozluźniania obostrzeń. Dotyczą one możliwości uprawiania sportu i rekreacji. Jak mówił premier, sport jest działem istotnym dla gospodarki narodowej, wpływa także na kondycję i zdrowie Polaków. - W drugim etapie zbliżamy się do udostępnienia boisk i tych różnych miejsc uprawiania sportu, które są na otwartej przestrzeni. Ten drugi etap będzie od 4 maja, czyli już całkiem niedługo. W drugim etapie również otwarte zostaną orliki. Na boiskach grać będzie mogło nie więcej niż 6 osób - poinformował. Dodał, że dopuszczalne będą także inne dyscypliny, na przykład tenis ziemny na otwartej przestrzeni.
2. Testy drive-thru w Polsce
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował w sobotę o uruchomieniu nowej formy wykonywania badań na obecność koronawirusa - testów drive-thru. - Chcemy, aby przed każdym szpitalem w Polsce, gdzie są rozstawione namioty, w których dokonywana jest wstępna segregacja pacjentów, powstały punkty pobrań. Chcemy, żeby zgłaszały się tam osoby przebywające w kwarantannie - wyjaśnił.
Kraska poinformował, że ostatniej doby wykonano w Polsce 14 tysięcy testów na obecność koronawirusa. Dodał, że 86 laboratoriów w kraju ma obecnie zdolność do wykonania "praktycznie 25 tysięcy" testów na dobę. - Jeszcze możemy zdecydowanie więcej tych próbek wykonywać - zapewnił.
3. Protesty na granicy
Mają dość granicznych obostrzeń wprowadzonych przez rząd. Chcą wrócić do pracy, szkoły i znów móc odwiedzać swoją rodzinę po drugiej stronie granicy, bez obowiązkowej kwarantanny. Na przejściach granicznych w piątek i sobotę odbyły się protesty lokalnych społeczności.
Mieszkańcy Cieszyna (woj. śląskie) rozpoczęli protest około godziny 12 w sobotę. Po polskiej stronie wzdłuż Olzy spacerowało około 300 osób. Po stronie czeskiej było ich kilkudziesięciu. Protestujący mieli ze sobą transparenty z hasłami: "Chcemy do pracy!" oraz "Pozwólcie nam jechać do pracy i wrócić do domu!".
Decyzją polskich władz, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się pandemii koronawirusa, od 27 marca każdy obywatel Polski powracający do kraju z zagranicy, musi poddać się 14-dniowej kwarantannie. Zdaniem mieszkańców terenów przygranicznych przepis zdestabilizował rytm życia osób, które muszą stale przekraczać granicę ze względów zawodowych lub rodzinnych.
4. Ramadan w cieniu pandemii
Ponad miliard muzułmanów na świecie mimo pandemii COVID-19 rozpoczęło obchody ramadanu. Tradycyjne spotkania w gronie rodziny i przyjaciół oraz modlitwy i posiłki w meczetach są w większości miejsc niemożliwe. Powód to obostrzenia związane z koronawirusem. Niemal wszędzie władze państwowe ograniczyły zgromadzenia na modlitwy i iftary. W kilku krajach Bliskiego Wschodu obowiązują nocne godziny policyjne, między innymi w Egipcie, Algierii czy Arabii Saudyjskiej.
5. Liczba zakażonych w Wielkiej Brytanii przekroczyła 20 tysięcy
Wielka Brytania jest piątym państwem świata, w którym liczba zgonów przekroczyła ten pułap - wcześniej nastąpiło to we Włoszech, w Stanach Zjednoczonych, Hiszpanii i Francji (w przypadku USA liczba zgonów przekroczyła już 50 tysięcy). Zjednoczone Królestwo zajmuje szóste miejsce na świecie pod względem liczby wykrytych zakażeń - za Stanami Zjednoczonymi, Hiszpanią, Włochami, Francją i Niemcami.
6. WHO przestrzega przed "paszportami odporności"
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w sobotę ostrzegła kraje przed wydawaniem "paszportów odporności" lub "certyfikatów bezpieczeństwa" osobom, które były zakażone koronawirusem, a wyzdrowiały i wytworzyły przeciwciała. Takie zaświadczenia, które zapowiedział na przykład rząd w Chile, pozwalałyby na podróżowanie czy powrót do pracy.
Według WHO ta praktyka może doprowadzić do przyspieszenia rozprzestrzeniania się wirusa, ponieważ istnieje ryzyko, że takie osoby zlekceważą standardowe środki ostrożności. Organizacja oświadczyła bowiem, że "obecnie nie ma dowodów na to, że osoby, które wyzdrowiały z COVID-19 i mają przeciwciała, są chronione przed powtórnym zakażeniem".
7. Wstrząsająca relacja z brytyjskiego szpitala
Trzymałem niedawno telefon przy uchu mężczyzny, który umierał. Nie było już z nim kontaktu, ale zawsze zakładamy, że mógł coś słyszeć, a żona bardzo chciała go pożegnać - wspominał lekarz Robert Townsend. Reporter CNN Nick Paton Walsh spędził dobę w szpitalu w brytyjskim Coventry, relacjonując walkę personelu medycznego z COVID-19. - Gdy stoję tutaj, widzę okrucieństwo tej choroby. Ciszę, w której zabija i bezradność tych, którzy cierpią - mówił dziennikarz.
PRZYPOMINAMY: Cały czas można się włączyć do akcji wsparcia tych, którzy walczą na pierwszej linii frontu z koronawirusem. Można to zrobić, między innymi wysyłając SMS o treści "Pomagam" pod numer 7126 (koszt 1,23 zł z VAT) lub dokonując wpłaty na konto Fundacji TVN "Nie jesteś sam": 10 1140 1010 0000 2581 1800 1077 (mBank). Wpłaty można również dokonać na stronie Fundacji TVN lub na Facebooku.
Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Luis Eduardo Noriega