Niewolnice seksualne japońskiej armii. Pierwsze takie nagranie w historii


Władze w Seulu opublikowały unikalne nagranie koreańskich niewolnic seksualnych z czasów drugiej wojny światowej. Materiał powstał w 1944 roku i jest pierwszym znanym nagraniem dokumentującym tak zwane kobiety do towarzystwa ("comfort women"). Dotychczas jedynymi śladami po nich były nieliczne fotografie oraz wspomnienia samych poszkodowanych kobiet.

Czarno-białe nagranie zostało odnalezione w amerykańskich archiwach po dwóch latach pracy przez zespół naukowców z Centrum Praw Człowieka Narodowego Uniwersytetu w Seulu. Odkrycie zostało ujawnione po raz pierwszy w środę 5 lipca.

Pierwsze znane nagranie

Według naukowców film został zarejestrowany przez amerykańskiego żołnierza w 1944 roku. Widać na nim siedem kobiet zmuszonych do pracy w japońskich domach publicznych. W południowo-zachodniej prowincji Junnan dotarli do nich walczący z Japończykami żołnierze z USA i Chin. Amerykańscy żołnierze zebrali wówczas również podstawowe informacje od kobiet - ich imiona, wiek oraz miejsca pochodzenia.

Dwie z uwiecznionych na nagraniu osób są znane z już wcześniej posiadanych fotografii dokumentujących w czasach II wojny światowej tak zwane "comfort women" (kobiety do towarzystwa). Były to dziewczęta i młode kobiety z podbitych przez Japończyków państw azjatyckich, przede wszystkim Korei, Chin i Filipin, które zmuszano do pracy w domach publicznych dla żołnierzy armii imperialnej.

Aktywiści południowokoreańscy szacują, że tylko w Korei w ten sposób mogło zostać zniewolonych seksualnie nawet 200 tysięcy kobiet.

Niezabliźniona rana

Sprawa tzw. kobiet do towarzystwa dzieli Japonię i Koreę Południową od ponad siedmiu dekad. Seul uważa, że Tokio dotychczas niedostatecznie przeprosiło za zbrodnie popełnione podczas wojny na koreańskim narodzie.

Tokio z kolei zamyka temat dalszych negocjacji w tej kwestii, uznając porozumienie z 2015 r. za ostateczne. Japonia przekazała na jego mocy południowokoreańskiej fundacji zajmującej się odszkodowaniami dla ofiar kwotę miliarda jenów (ok. 9 mln dolarów).

Autor: mm/adso / Źródło: BBC, Reuters