Szef Pentagonu Lloyd Austin oraz minister obrony Korei Południowej Li Dzong Sup uzgodnili we wtorek zacieśnienie trójstronnej współpracy z Japonią i uproszczenie wymiany danych dotyczących ostrzeżeń o pociskach rakietowych - napisano w ich wspólnym oświadczeniu. Spotkanie w Seulu przypada na okres wzmożenia się gróźb nuklearnych ze strony Korei Północnej. Tymczasem z badań opinii społecznej wynika, że większość Koreańczyków z południa jest za tym, by ich kraj posiadał własny arsenał jądrowy.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin, który przybył do Seulu, podkreślił, że trójstronna uzgodniona we wtorek współpraca obronna pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, Koreą Południową i Japonią poprawia bezpieczeństwo wszystkich stron.
Jednym z celów wizyty szefa Pentagonu jest wzmocnienie wiarygodności amerykańskiej strategii "rozszerzonego odstraszania", czyli obietnicy odpowiedzi z wykorzystaniem wszelkich możliwych środków na ewentualny atak na sojuszników USA - zaznacza południowokoreańska agencja Yonhap. W tym kontekście przypomniała, że USA i Korea Południowa planują w lutym ćwiczenia studyjne, zakładające potencjalne użycie broni jądrowej przez Koreę Północną.
Austin przybył do Seulu w poniedziałek, a przed powrotem do USA odwiedzi jeszcze Filipiny.
Większość Koreańczyków za posiadaniem arsenału nuklearnego
Pjongjang przeprowadził w ubiegłym roku rekordową liczbę prób rakietowych, groził USA i Korei Południowej bronią jądrową i znowelizował swoją doktrynę nuklearną, zgodnie z którą może użyć takiej broni jako pierwszy. Przywódca kraju Kim Dzong Un zapowiedział zwiększanie arsenału atomowego.
Tymczasem wśród mieszkańców Korei Południowej narasta przekonanie, że ich kraj powinien rozpocząć prace nad własnym arsenałem jądrowym. Taką opinię wyraziło ponad 76 procent spośród 1000 respondentów sondażu opisywanego w poniedziałek przez lokalne media.
72,4 procent ankietowanych wyraziło natomiast przekonanie, że Korea Południowa jest w stanie opracować własny arsenał nuklearny. Tylko 3,1 procent badanych oceniło, że Seul nie potrzebuje broni jądrowej, a 20,3 procent - że ta potrzeba nie jest duża.
Komentatorzy zwracają uwagę, że jeszcze dziesięć lat temu idea opracowania przez Seul własnej broni jądrowej znajdowała się na marginesie debaty publicznej. Obecnie weszła do głównego nurtu i cieszy się poparciem większości społeczeństwa.
Towarzyszy temu brak wiary w możliwość skłonienia Pjongjangu do porzucenia broni jądrowej. 77,6 procent badanych oceniło, że denuklearyzacja Korei Północna jest niemożliwa lub prawie niemożliwa, a 78,6 procent - że Pjongjang prawdopodobnie przeprowadzi swoją siódmą próbę jądrową.
Źródło: PAP