- Parada równości w stolicy Węgier została zaplanowana na 28 czerwca. Budapeszteńska policja poinformowała w czwartek o zakazie parady.
- Opozycyjny burmistrz miasta oświadczył jednak, że władze zorganizują marsz jako wydarzenie miejskie.
- W połowie marca węgierski parlament przyjął nowelizację ustawy o zgromadzeniach, w praktyce delegalizującą parady równości.
Policja, działając w ramach przysługujących jej uprawnień dotyczących kontroli zgromadzeń publicznych, zakazuje parady równości w węgierskiej stolicy - wynika z opublikowanego w czwartek oświadczenia stołecznej komendy.
Burmistrz Budapesztu: będzie marsz i koniec
Marsz w Budapeszcie ma w tym roku odbyć się po raz 30., a jego datę wyznaczono na 28 czerwca. Udział potwierdził już opozycyjny burmistrz miasta Gergely Karacsony, który wcześniej w tym tygodniu ogłosił, że wydarzenie odbędzie się mimo zakazu. "Marsz będzie wydarzeniem miejskim, dlatego niepotrzebne są żadne zezwolenia od władz" - zaznaczył.
We wpisie zamieszczonym w czwartek w mediach społecznościowych po decyzji policji Karacsony powtórzył, że "władze Budapesztu zorganizują marsz jako wydarzenie miejskie i koniec tematu".
Sąd Najwyższy dwukrotnie uchylił zakaz
Szef kancelarii premiera Viktora Orbana Gergely Gulyas odrzucił w środę deklarację Karacsonya, podkreślając, że planowane wydarzenie podlega przepisom regulującym prawo do zgromadzeń, więc o jego legalności decyduje policja.
Organizatorzy parady Budapest Pride, która co roku przyciąga dziesiątki tysięcy osób, również zapowiedzieli, że wydarzenie odbędzie się zgodnie z planem, mimo groźby sankcji prawnych.
Policja już wcześniej odrzucała wnioski o organizację parady, powołując się na przyjętą w marcu nowelizację ustawy, zabraniającą podobnych wydarzeń. Sąd Najwyższy dotąd dwukrotnie uchylił zakaz.
Nowelizacja zakazująca parad równości na Węgrzech
W połowie marca bieżącego roku parlament Węgier przyjął nowelizację ustawy o zgromadzeniach, w praktyce delegalizującą parady równości. Projekt zmian złożyła rządząca partia Fidesz. Zakaz pozwala nakładać grzywny na organizatorów wydarzeń i zabrania "przedstawiania lub promowania" homoseksualizmu wśród nieletnich poniżej 18. roku życia.
Francja, Niemcy i Hiszpania znalazły się wśród ponad 20 krajów Unii Europejskiej, które w maju wezwały Budapeszt do zmiany przepisów zakazujących wydarzeń związanych z osobami LGBTQ+, wyrażając obawę, że jest to sprzeczne z podstawowymi wartościami godności, wolności, równości i poszanowania praw człowieka zapisanymi w traktatach UE.
Dziennik "Nepszava" poinformował w czwartek, że w marszu równości w Budapeszcie weźmie między innymi udział ponad 70 europarlamentarzystów oraz przedstawiciele rządów i władz lokalnych państw członkowskich UE.
Autorka/Autor: js/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/Robert Hegedus