W niedzielę przez Houston w Teksasie przeszły silne burze, które wyrządziły wiele szkód na drogach i zakłóciły ruch lotniczy. Woda wlała się również do niektórych mieszkań.
W niedzielę Houston nawiedziła silna burza. Przyniosła opady deszczu rzędu kilkunastu litrów na metr kwadratowy, które wywołały szereg szkód w mieście i jego okolicach.
Woda uwięziła kierowców w samochodach
Powolnie przemieszczający się układ stworzył niebezpieczne warunki na drogach Houston. Odnotowano wysoki poziom wody na autostradach w południowo-wschodniej części miasta. Na miejscu pojawił się reporter telewizji KHOU 11, który poinformował o kilku unieruchomionych samochodach. Woda podniosła się na tyle gwałtownie, że uwięziła niektórych kierowców w pojazdach.
FOX 26 Houston poinformowało o dwóch groźnych zdarzeniach. W pierwszym samochód osobowy i ciężarówka znalazły się pod autostradą. Kierowcom udało się jednak bezpiecznie opuścić pojazdy. W innym miejscu kierowca lawety musiał zanurkować, trzymając linę holowniczą, aby wyciągnąć samochód z wody.
Zalane mieszkania i zakłócona praca lotniska
Szkody nie ograniczyły się do dróg. Jorge Morales, mieszkaniec apartamentowca, powiedział, że w szczytowym momencie burzy do jego mieszkania wlało się od 15 do 20 centymetrów wody.
- To stało się bardzo szybko. W ciągu trzech-pięciu minut cała woda zaczęła się wlewać do środka. Moja córka zaczęła krzyczeć: "tato, spójrz na wodę". Przestraszyła się i zaczęła płakać, nie wiedziała, co się stanie - relacjonował mieszkaniec. Dodał, że choć woda już opadła, to zarządca przeniósł go do innego mieszkania.
Burze zakłóciły także pracę okolicznych lotnisk. Zarówno Houston-George Bush, jak i Houston-William P. Hobby zgłosiły wstrzymanie lotów w trakcie najintensywniejszych opadów.
Synoptycy ostrzegają, że choć w niedzielę wieczorem burze osłabły, to w poniedziałek prognozowane są dalsze opady, które mogą spowodować kolejne zalania. Zagrożenie ma minąć we wtorek, kiedy spodziewany jest spadek wilgotności powietrza.
Źródło: ENEX, KHOU11, FOX 26 Houston
Źródło zdjęcia głównego: ENEX