Izraelska armia poinformowała o zniszczeniu w nocnych nalotach na Strefę Gazy 15 kilometrów tuneli używanych do celów militarnych przez Hamas. Władze lokalne w Strefie Gazy podają, że izraelskie naloty zniszczyły jedyne laboratorium testowe COVID-19.
"Jedyne laboratorium testowe COVID-19 w Gazie nie działa od czasu zbombardowania kliniki al-Rimal" – napisała na Twitterze Organizacja Wyzwolenia Palestyny. Klinika, znajdująca się w centrum miasta Gaza, została częściowo zniszczona przez armię izraelską, która zbombardowała również pomieszczenia palestyńskiego ministerstwa zdrowia i biura katarskiego Czerwonego Półksiężyca.
Izraelskie bombardowania "grożą podważeniem wysiłków ministerstwa zdrowia w obliczu epidemii COVID", ponieważ "w szczególności uniemożliwiły dalsze przeprowadzanie testów przesiewowych w laboratorium centralnym" – oświadczył rzecznik ministerstwa zdrowia Aszraf al-Kodra.
Według palestyńskiego resortu zdrowia obecne naloty nie pozwalają jego zespołom na kontynuowanie akcji szczepień przeciwko koronawirusowi.
Przed eskalacją militarną między Hamasem a Izraelem w Gazie przeprowadzano średnio około 1600 testów dziennie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), licząca dwa miliony mieszkańców Strefa Gazy otrzymała do tej pory 122 000 dawek szczepionek, z których ponad połowa nie została podana. Według WHO w sumie w enklawie zdiagnozowano 103 000 zakażenia koronawirusem. Zmarło 930 osób.
Izrael w nalotach niszczy tunele i wyrzutnie rakietowe
Izraelska armia poinformowała we wtorek rano, że w nocnych nalotach na Strefę Gazy zniszczyła 15 kilometrów tuneli używanych do celów militarnych przez Hamas. Był to już czwarty atak wymierzony w rozległą sieć zbudowanych w palestyńskiej enklawie tuneli i bunkrów – przekazał rzecznik Sił Obronnych Izraela (IDF) Hidai Zilberman. W sumie Izrael zniszczył 100 km tuneli.
Podczas nalotów w nocy z poniedziałku na wtorek siły izraelskie zniszczyły także co najmniej 10 wyrzutni rakietowych, w tym sześć dalekiego zasięgu, które były wycelowane w Tel Awiw – dodał Zilberman.
Rzecznik IDF przekazał także, że od 10 maja, kiedy rozpoczęły się izraelskie naloty na Strefę Gazy, zabito tam ponad 150 członków ekstremistycznych organizacji. Ponad 120 z nich było członkami Hamasu, a ponad 25 – Islamskiego Dżihadu.
Ze Strefy Gazy wystrzelono kolejne 90 rakiet
Według najnowszego bilansu ofiar, w izraelskich nalotach zginęło w Strefie Gazy 212 osób, w tym 61 dzieci. W atakach rakietowych prowadzonych z Gazy zginęło w Izraelu 10 osób, w tym dwoje dzieci.
Izraelskie wojsko przekazało, że ostatniej nocy ze Strefy Gazy wystrzelono w kierunku Izraela kolejne 90 rakiet. Około 20 z nich nie zdołało dolecieć na terytorium Izraela, a kilkadziesiąt zostało przechwyconych przez system obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła. Nie przekazano, by w tych atakach ktokolwiek ucierpiał.
Zilberman powiedział również w wywiadzie dla radia wojskowego, że "IDF nie rozmawia o zawieszeniu broni", a armii wydano rozkaz kontynuowania walk przez następną dobę.
Biden wyraził poparcie dla zawieszenia broni
Wzajemny ostrzał prowadzony przez siły Hamasu i wojska Izraela był kontynuowany we wtorek rano, bez widocznych oznak jego osłabienia mimo coraz większych wysiłków światowej dyplomacji zmierzających do przerwania tych działań – komentuje Agencja Reutera.
W poniedziałek prezydent USA Joe Biden w rozmowie telefonicznej z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu wyraził poparcie dla zawieszenia broni. Działania dyplomatyczne zintensyfikowali również negocjatorzy Egiptu i Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jednak Netanjahu wielokrotnie zapowiadał, że ataki wymierzone w bojowników Hamasu i innych radykalnych organizacji będą kontynuowane.
W odpowiedzi na intensywne naloty Izraela rzecznik Hamasu Abu Ubaida ogłosił w poniedziałek wieczorem kontynuowanie rakietowego ostrzału państwa żydowskiego, w tym wznowienie ataków na Tel Awiw.
Źródło: PAP