CNN: Izrael opóźnił irański program atomowy o zaledwie kilka miesięcy. Tego ośrodka nie zniszczy

Zdjęcie satelitarne ośrodka wzbogacania uranu w Fordo w Iranie (14.06.2025 r.), program atomowy, jądrowy, nuklearny Iranu, Teheran
Zdjęcia satelitarne pokazują irańskie obiekty nuklearne w Natanz przed i po atakach Izraela
Źródło: Reuters/Maxar
Iran potrzebował co najmniej trzech lat do pozyskania broni atomowej, ale nie dążył do tego aktywnie, choć Izrael twierdzi inaczej - pisze CNN, powołując się na źródła z kręgów wywiadowczych Stanów Zjednoczonych. Teheran już teraz "miał wszystko, czego mu trzeba", by wyprodukować ładunek, jednak problem reżimu leży w czym innym - podkreśla jeden z cytowanych ekspertów. Dodatkowo Izrael spowolnił Iran w jego ewentualnych planach tylko o kilka miesięcy.
Kluczowe fakty:
  • Izrael zaatakował 13 czerwca Iran, informując, że jego celem są m.in. obiekty nuklearne i zatrzymanie prac reżimu nad konstrukcją broni atomowej.
  • Jak uważają cytowani przez CNN eksperci - samo stworzenie ładunku jądrowego w tej chwili nie było dla Iranu największym problemem. Ten leży gdzie indziej.
  • Drugi ośrodek nuklearny w Iranie nie został w znacznym stopniu naruszony. Izrael nie potrafi go zniszczyć bez broni, którą mają tylko USA.

"Kiedy w ubiegłym tygodniu Izrael rozpoczął serię ataków na Iran, wystosował również wiele poważnych ostrzeżeń dotyczących programu jądrowego tego kraju, sugerując, że Iran szybko zbliża się do krytycznego punktu w procesie rozwoju i pozyskania broni jądrowej. Tym samym (zdaniem izraelskich władz) ataki są konieczne, aby zapobiec uzyskaniu przez Teheran broni atomowej" - czytamy w tekście portalu CNN.

Jednak zdaniem cytowanych przez tę stację ekspertów i osób z kręgów wywiadowczych, sugestie czynione przez rząd Izraela nie są prawdziwe.

- W kwestii stworzenia samego ładunku jądrowego Iran już teraz "miał wszystko, czego mu trzeba", a jednak ładunku nie stworzył - powiedział jeden z cytowanych przez CNN specjalistów. W ocenie źródeł CNN Iran nie prowadził więc aktywnych działań na rzecz uzyskania broni atomowej.

Ta broń - jak czytamy - jest połączeniem trzech elementów: środków przenoszenia, głowicy/zapalnika oraz ładunku jądrowego, stworzonego np. ze wzbogaconego uranu.

Uszkodzony zakład wzbogacania uranu w Natanz. Zdjęcie z 14 czerwca 2025 r., udostępnione przez Maxar Technologies
Uszkodzony zakład wzbogacania uranu w Natanz. Zdjęcie z 14 czerwca 2025 r., udostępnione przez Maxar Technologies
Źródło: SATELLITE IMAGE 2024 MAXAR TECHNOLOGIES

"Wyzwaniem dla Iranu jest nie tylko wyprodukowanie ładunku jądrowego (wystarczającej ilości wzbogaconego uranu). W opinii ekspertów Iran - gdyby się na to zdecydował - mógłby tego dokonać w ciągu kilku miesięcy. Musiałby jednak także zbudować efektywne środki przenoszenia, a to mogłoby zająć znacznie więcej czasu" - zaznaczono w artykule.

"Na obecnym etapie Teheran był więc oddalony o co najmniej trzy lata od uzyskania broni atomowej, którą mógłby wykorzystać" - czytamy.

Zdjęcie satelitarne ośrodka wzbogacania uranu w Fordo w Iranie (14.06.2025 r.)
Zdjęcie satelitarne ośrodka wzbogacania uranu w Fordo w Iranie (14.06.2025 r.)
Źródło: Maxar Technologies/CNN Newsource

Drugi irański ośrodek jądrowy "praktycznie nietknięty"

Po kilku dniach izraelskich nalotów przedstawiciele amerykańskiego wywiadu, cytowani przez CNN, uważają, że Izrael mógł jak dotąd opóźnić irański program wzbogacania uranu zaledwie o kilka miesięcy.

"Nawet jeśli Izrael wyrządził znaczne szkody irańskiemu ośrodkowi (jądrowemu) w Natanz, w którym znajdują się wirówki niezbędne do wzbogacania uranu, to druga, silnie ufortyfikowana placówka wzbogacająca w Fordo pozostała praktycznie nietknięta" - zauważono w opracowaniu amerykańskiej stacji.

Zdjęcie satelitarne ośrodka wzbogacania uranu w Fordo w Iranie (14.06.2025 r.)
Zdjęcie satelitarne ośrodka wzbogacania uranu w Fordo w Iranie (14.06.2025 r.)
Źródło: Maxar Technologies/CNN Newsource

Cytowani przez CNN eksperci ds. obronności uważają, że Izrael nie jest w stanie zniszczyć obiektu w Fordo bez specjalistycznego uzbrojenia i wsparcia lotniczego USA.

"Izrael może krążyć nad tymi obiektami jądrowymi i zablokować ich prace, ale jeśli naprawdę chce się (te obiekty) zlikwidować, konieczny jest albo atak wojskowy USA, albo porozumienie (z Iranem)" - powiedział w rozmowie z CNN Brett McGurk, były wysoki rangą dyplomata ds. Bliskiego Wschodu w administracji prezydenta USA Donalda Trumpa i jego poprzednika, Joe Bidena, a obecnie analityk.

Sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie
Sytuacja polityczna na Bliskim Wschodzie
Źródło: PAP

Atak Izraela na Iran

Władze Izraela rozpoczęły 13 czerwca nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył tego dnia, że Teheran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak "deklaracją wojny" i odpowiedział nalotami z użyciem rakiet balistycznych na Izrael, w których zginęły 24 osoby. Władze w Teheranie powiadomiły o śmierci co najmniej 224 osób.

Obie strony zapowiadają kolejne uderzenia. Światowi przywódcy wzywają do deeskalacji i powrotu Iranu do negocjacji w kwestii programu jądrowego tego państwa.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: