Rosyjskie media pilnie śledzą "europejskie tournee" prezydenta Stanów Zjednoczonych, które rozpoczęło się we wtorek od wizyty w Warszawie. Podkreślają słowa Baracka Obamy o konieczności zwiększenia obecności amerykańskich sił w Europie Wschodniej i to, że Polska "posłuchała Stanów Zjednoczonych", deklarując zwiększenie wydatków na obronność do 2 proc. PKB.
Dziennik "Kommiersant" zwraca uwagę, że Barack Obama oświadczył, że będzie prosić Kongres Stanów Zjednoczonych o miliard dolarów na wzmocnienie obecności wojskowej USA w Europie "w związku z sytuacją na Ukrainie". "Środki te mają zostać przeznaczone na poszerzenie kontyngentu powietrznego i marynarki sił zbrojnych USA w Europie Zachodniej, zwiększenie liczby ćwiczeń i przygotowanie personelu wojskowego" - pisze "Kommiersant".
"Niedługo przed rozpoczęciem tournee Baracka Obamy po Europie Biały Dom poinformował o gotowości Waszyngtonu sprzyjania zwiększaniu potencjału wojskowego państw, graniczących z Rosją - Ukrainy, Mołdawii i Gruzji" - pisze gazeta.
"Kommiersant" przypomina, że w Brukseli z inicjatywy Rosji odbyło się posiedzenie Rady Rosja - NATO - niemalże jedynego formatu wzajemnych rozmów z Rosją, które kierownictwo aliansu postanowiło utrzymać po rozpoczęciu kryzysu na Ukrainie. Inicjatorem wczorajszego spotkania była Rosja - przypomina "Kommiersant".
"Wysłano nam sygnał, że jest gotowość kontynuowania dialogu. Również my jesteśmy na to gotowi" - cytuje gazeta słowa wysoko postawionego źródła w sztabie NATO.
Bezpieczeństwo z myśliwcem w tle
Tuż po wylądowaniu w Warszawie amerykański lider oświadczył, że Stany Zjednoczone traktują bezpieczeństwo w Europie równie poważnie, jak swoje. "Zapewnienie bezpieczeństwa - to nasz obowiązek, ważny szczególnie w obecnym czasie" - powiedział prezydent, pozując na tle amerykańskich i polskich myśliwców F-16" - zwraca z kolei uwagę portal lenta.ru.
"Komorowski posłuchał Obamy"
"Komorowski posłuchał rady Obamy, by zwiększyć wydatki na obronność" - takim tytułem dziennik "Moskowskij Komsomolec" informuje o wizycie Baracka Obamy w Warszawie.
"Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama wezwał we wtorek państwa europejskie, wchodzące w skład NATO, by zwiększyły nakłady na obronność i nie liczyły tylko i wyłącznie na Stany Zjednoczone" - pisze o wizycie Baracka Obamy w Polsce "Moskowskij Komsolmolec".
"Zdaniem Obamy, państwa, które "liczą na pełne członkostwo w NATO, gdy chodzi o ich bezpieczeństwo, powinny inwestować w obronność jak pełnowartościowi członkowie Aliansu" - pisze tabloid.
Gazeta podkreśla, że prezydent Polski Bronisław Komorowski zadeklarował zwiększenie wydatków na armię polską do 2 proc. PKB.
Rosyjskie MSZ oskarża
Tymczasem "Komsomolskaja Prawda" podkreśla, że miliard dolarów, o które Barack Obama ma zamiar poprosić Kongres, zostanie przeznaczony na wysłanie amerykańskich żołnierzy do Europy Wschodniej, a konkretnie - na Morze Czarne i Bałtyk. "Biały Dom tłumaczy tę inicjatywę prezydenta Stanów Zjednoczonych nowymi wyzwaniami w sferze bezpieczeństwa" - pisze dziennik.
"Tymczasem rosyjskie MSZ oskarżyło Sojusz Północnoatlantycki o pochopną ocenę sytuacji na Ukrainie" - czytamy w doniesieniu "Komsomolskiej prawdy" - " Rosyjski resort podkreślił, że uważa za skrajnie niebezpieczne próby dołączenia do wystarczająco skomplikowanej i delikatnej sytuacji na Ukrainie czynnik NATO, który dodaje dodatkowy element napięcia, osłabiając perspektywy normalizacji sytuacji" - pisze "Komsomolskaja Prawda".
Zgoda warunkowa
Dziennik dodaje, że Barack Obama oświadczył, że jest gotów pogodzić się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
"Warunek jest jeden: Rosja rzekomo powinna odsunąć wojska od granic zachodnich i wpłynąć na południowy wschód Ukrainy" - pisze "Komsomolskaja Prawda".
Opisując wizytę prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce, gazeta dodaje: "Podczas konferencji prasowej Obama przyznał, że Rosja powinna bronić swoich granic, jednak dodał, że Kreml powinien szanować prawo międzynarodowe, w tym terytorialną integralność innych państw. W przeciwnym razie, lub jeśli Rosja nadal będzie podejmować działania, destabilizujące sytuację na Ukrainie, Rosję czekają kolejne sankcje".
Radość i nadzieja Sikorskiego
"Rossijskaja Gazieta" zwraca z kolei uwagę na słowa polskiego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, który podczas konferencji z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym wyraził nadzieję na wzmocnienie obecności Stanów Zjednoczonych w Europie Wschodniej.
Jak Merkel z Putinem
Gazeta podkreśla też, że nie dojdzie do spotkania Baracka Obamy z prezydentem Władimirem Putinem w Normandii. "Dojdzie za to do spotkania prezydenta Rosji z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Przywódcy państw spotkają się w piątek przed uroczystościami" - informuje "Rossijskaja Gazieta, powołując się na doradcę prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurija Uszakowa.
Autor: asz/ja / Źródło: Kommiersant, Rossijskaja Gazieta, Moskowskij Komsomolec, Komsomolskaja Prawda, Wiedomosti, lenta.ru
Źródło zdjęcia głównego: Kommiersant, Wiedomosti, Komsomolskaja Prawda, Rossijskaja Gazieta