"Katolik nie może być sędzią rodzinnym"

 
Sędzia został ukarany, bo nie chciał się zgodzić na adopcję przez parę homoseksualistówsxc.hu

Hiszpański sędzia Fernando Ferrina Calamita, został na dwa lata pozbawiony prawa wykonywania zawodu i otrzymał zakaz pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych, bo utrudniał adopcję dziecka przez parę lesbijek - informują media w Madrycie. Hiszpańskie prawo zezwala na adopcję dzieci przez pary homoseksualne. Zdaniem sędziego, "są ludzie, którzy uważają, że katolik nie może być sędzią sądu rodzinnego".

Według Najwyższego Trybunału Sprawiedliwości (TSJ) Regionu Murcja, w południowo-wschodniej części Hiszpanii, sędzia, który rozstrzygał sprawy w sądzie rodzinnym w stolicy regionu, "złośliwie" opóźniał adopcję dziecka. O przysposobienie dziecka wystąpiła partnerka biooogicznej matki. Kobiety żyją w związku lesbijskim.

Pogarda dla orientacji seksualnej

Sąd uznał za okoliczność obciążającą "pogardę, jaką (sędzia) okazywał wobec orientacji seksualnej osoby wnoszącej o adopcję" i dodatkowo nakazał mu zapłacenie odszkodowania "za szkody moralne" w wysokości 6 tys. euro, a także pokrycie całości kosztów sądowych.

Ferrin Calamita również przez okres dwóch lat nie będzie mógł pełnić żadnej funkcji publicznej.

Szantaż i presja

Skazany sędzia zeznał, iż od początku procesu o adopcję "szantażowano go" i wywierano "presję", aby wyjechał z Murcji. Podczas procesu podkreślał, że "zawsze miał na uwadze dobro dziecka". Według wcześniejszych wypowiedzi sędziego, "dzieci adoptowane przez pary homoseksualne są królikami doświadczalnymi". Przyznał jednak, że istniejące wyniki badań na ten temat są krańcowo różne.

Ferrin Calamita dodał, że prawo hiszpańskie zezwala na adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne, jednak zaznaczył, że jego opinia na ten temat jest odmienna.

"Ten proces zamienił się w koszmar"

"Bardzo cierpiałam ja i moja rodzina, gdyż nie rozumieliśmy przeszkód, jakie nam stawiano w sprawie o adopcję - komentowała wyrok sądu Susana M.S., matka biologiczna dziecka. - Doszło do tego, ze bałam się o moje prawo do opieki nad córką". "Proces o adopcję zamienił się w koszmar" - dodała.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu