Znana pisarka upozorowała śmierć własną i swojego dziecka. "Nie miałam innego wyboru"

Źródło:
CBC, BBC, ICT News
Po raz pierwszy w historii przedstawiciel rdzennej ludności został premierem kanadyjskiej prowincji
Po raz pierwszy w historii przedstawiciel rdzennej ludności został premierem kanadyjskiej prowincjiWabKinew/Platforma X
wideo 2/2
Po raz pierwszy w historii przedstawiciel rdzennej ludności został premierem kanadyjskiej prowincjiWabKinew/Platforma X

Na rok prac społecznych skazana została Dawn Walker, kanadyjska pisarka i aktywistka działająca na rzecz ludności rdzennej - informuje serwis CBC. Kobieta była oskarżona m.in. o porwanie własnego dziecka, upozorowanie śmierci jego i swojej własnej oraz sfałszowanie tożsamości w celu ucieczki do USA. Takie działania usprawiedliwiała przemocą, do której miało dochodzić w jej domu.

Walker przyznała się do popełnienia wymienionych czynów podczas rozprawy, która odbyła się przed sądem w mieście Saskatoon 2 listopada. CBC relacjonuje, że zarówno prawnicy pisarki, jak i prokuratura zwrócili się do sędziego o 12 miesięcy kary warunkowej. Sąd przychylił się do ich wniosków i zasądził wobec 45-latki karę roku pozbawienia wolności, której kobieta nie będzie odbywać w więzieniu, a wykonując prace społeczne.

Kanada. Zaginięcie Dawn Walker

Zaginięcie Dawn Walker zgłoszone zostało pod koniec lipca 2022 roku. Jak wyjaśnia BBC, należący do niej samochód znaleziono w parku na terenie prowincji Saskatchewan, gdzie na co dzień mieszka pisarka. Wraz z Walker zaginął jej 7-letni syn. W samochodzie znajdowały się rzeczy należące do kobiety, w tym jej dokumenty. Portal podkreśla, że śledczy obawiali się, iż zaginionym mogło stać się coś złego. Wszczęte zostały intensywne poszukiwania. Przeczesano m.in. pobliski zbiornik wodny.

Niespełna dwa tygodnie po zaginięciu, 5 sierpnia, policja poinformowała, że Walker i jej syn zostali odnalezieni ponad 1500 kilometrów od Saskatchewan, w amerykańskim Oregon City. Oboje byli bezpieczni, nie stała im się żadna krzywda. Funkcjonariusze wyjaśnili, że udało im się dotrzeć do Walker po śladach jej transakcji bankowych, m.in. płatności za benzynę, jedzenie i wynajem apartamentów. Przy kobiecie znaleziono sfałszowane dokumenty osobiste, nową kartę kredytową, a także dowód rejestracyjny samochodu i prawo jazdy wystawione na nazwisko znajomej - zaznacza portal ICT News.

"Nie miałam innego wyboru"

BBC informuje, że amerykańskie władze postawiły wówczas kobiecie dwa zarzuty kradzieży tożsamości. Następnie Walker została przewieziona do Kanady, gdzie oskarżono ją m.in. o porwanie rodzicielskie i sfałszowanie dokumentów. Pisarka trafiła do aresztu, odebrano jej dziecko. ICT News dodaje, że prokuratura postawiła 45-latce również zarzut upozorowania śmierci swojej i swojego dziecka.

Początkowo Walker nie przyznawała się do winy. We wniosku sądowym, którego treść przytacza BBC, stwierdziła, że była ofiarą przemocy domowej ze strony partnera, a lokalne władze nie zapewniły jej ochrony. W oświadczeniu przekazanym kanadyjskim mediom podkreśliła, że "nie miała innego wyboru" niż ucieczka i że "nikt jej nie słyszał". Dodała, że miała "szczere przekonanie, iż jej dziecku grozi krzywda", a zniknięcie było "ostatnią, najbardziej desperacką próbą w długiej serii bezowocnych wysiłków". "Walczę z systemami, które nieustannie nie chronią mnie jako rdzennej kobiety, chronią za to nierdzennych mężczyzn" - zaznaczyła Walker w cytowanym przez BBC fragmencie swojego oświadczenia.

Policja z Saskatoon poinformowała później, że sprawa rzekomej przemocy domowej w rodzinie Walker została "dokładnie zbadana", jednak nikomu nie postawiono zarzutów. Samą pisarkę zwolniono z aresztu po wpłaceniu kaucji.

ZOBACZ TEŻ: Pielęgniarka powiązana ze śmiercią 17 pacjentów. Usłyszała zarzuty morderstwa

Kim jest Dawn Walker

Walker, znana również pod pseudonimem Dawn Dumont, to popularna pisarka i aktywistka działająca na rzecz kanadyjskiej ludności rdzennej, której sama jest przedstawicielką. W ostatnich wyborach kandydowała do parlamentu federalnego z ramienia rządzącej w Kanadzie Partii Liberalnej. Ma na swoim koncie cztery powieści: "Nobody Cries at Bingo", "Rose's Run", "Glass Beads", "The Prairie Chicken Dance Tour". Żadna z nich nie została wydana na polskim rynku. BBC informuje, że gdy trwało już policyjne śledztwo, za ostatnią z wymienionych książek Walker nominowano do jednej z najstarszych nagród literackich w Kanadzie.

Wstydliwe statystyki

Portal stacji BBC przytacza dane Statistics Canada, z których wynika, że w tym kraju rdzenne kobiety trafiają do więzienia 15 razy częściej niż pozostałe. Choć stanowią zaledwie pięć procent żeńskiej części populacji Kanady, w więzieniach przebywa ich mniej więcej tyle samo, co kobiet spoza rdzennej ludności. - Te liczby, choć i tak wstydliwe dla kraju, nie opowiadają całej historii. Nie oddają skali frustracji i bólu - zaznaczyła w rozmowie z BBC Dawn Walker.

ZOBACZ TEŻ: Po prawie 50 latach policja zidentyfikowała "Kobietę z rzeki". 81-latek z zarzutem zabójstwa

Autorka/Autor:kgo//az

Źródło: CBC, BBC, ICT News

Źródło zdjęcia głównego: X/@TheStarPhoenix