W walce o władzę na Ukrainie prezydent Wiktor Juszczenko odwołuje się do pomocy międzynarodowej. Ma nadzieję, że m.in. Polska powstrzyma jego politycznych przeciwników.
- Raz jeszcze proszę społeczność międzynarodową, by udzieliła
Raz jeszcze proszę społeczność międzynarodową, by udzieliła wszelkiego poparcia dla zapewnienia kontynuacji procesów demokratycznych na Ukrainie Wiktor Juszczenko
Prezydent przeciwko Tymoszenko
Juszczenko wyjaśnił, że prośba ta jest następstwem rozmów o zmianach w ukraińskiej konstytucji, których chce dokonać projektowana koalicja Bloku premier Julii Tymoszenko z opozycyjną, prorosyjską Partią Regionów Ukrainy byłego premiera Wiktora Janukowycza.
Szef państwa powtórzył, że ewentualna koalicja będzie zmierzała do podziału władzy między Tymoszenko a Janukowyczem na następne dziesięciolecie.
Sojusz przeciwko Juszczence
Zgodnie z ustaleniami Tymoszenko miałaby w tym okresie pełnić funkcję premiera, a Janukowycz zostałby wybrany przez parlament na prezydenta. Nowy sojusz będzie również dążyć do przedłużenia kadencji obecnego parlamentu - ostrzegł Juszczenko.
- Wszystkie te kroki można określić jako sprzeczne z konstytucją i są one w rzeczywistości przewrotem konstytucyjnym - powiedział prezydent. Jego zdaniem, działania te doprowadzą do krachu demokratycznych osiągnięć Ukrainy.
Juszczenko zapewnił, że nie dopuści do przeniesienia wyborów prezydenckich do parlamentu.
Źródło: PAP