Stan księcia Filipa, który od dwóch dni przebywa w szpitalu, poprawia się. Książę w piątek przeszedł "operację diagnostyczną" brzucha - w tym czasie jego żona składała wizytę w nowej siedzibie BBC.
Pałac Buckingham poinformował, że stan księcia jest "zadowalający". Nadal nie są znane szczegóły operacji - jak podała rodzina królewska, decyzję o niej podjęto po "badaniach jamy brzusznej". Nie była ona wynikiem nagłego pogorszenia stanu zdrowia.
92-letni książę pozostanie w szpitalu około dwóch tygodni.
Jak podało BBC, królowa Elżbieta weekend spędzi na Zamku Windsor. W piątek, w dniu operacji księcia, odwiedziła z kolei nową siedzibę BBC. Nie wspomniała ani słowem o stanie zdrowia swojego męża, ale dziennikarze nie dali za wygraną. Na pytanie, jak czuje się Filip, odparła: "Nie mam pojęcia. Dopiero, co go przyjęli".
Spędzi urodziny w szpitalu
Jest to czwarty pobyt małżonka Elżbiety II w szpitalu od Bożego Narodzenia 2011 roku, kiedy wszczepiono mu stent z powodu niedrożności tętnicy wieńcowej. W czerwcu i w sierpniu zeszłego roku Książę Filip był hospitalizowany z powodu zapalenia pęcherza
Dziennikarze zwracają uwagę, że hospitalizacja księcia mocno zmieni kalendarz królewskiej pary - Filipa ominie m.in. mecz krykieta i konna parada. W szpitalu spędzi też własne, 92. urodziny, które wypadają w poniedziałek.
Autor: jk//kdj / Źródło: bbc.co.uk, ENEX, Reuters