"Co to za potęga?". "NYT": izraelskie ciosy bardzo osłabiły Iran

Źródło:
PAP
Izrael się mści. Jedna rakieta użyta w Bejrucie, druga w Teheranie. Lider Hamasu został zabity
Izrael się mści. Jedna rakieta użyta w Bejrucie, druga w Teheranie. Lider Hamasu został zabity
Andrzej Zaucha/Fakty TVN
Izrael się mści. Jedna rakieta użyta w Bejrucie, druga w Teheranie. Lider Hamasu został zabityAndrzej Zaucha/Fakty TVN

Z analizy dziennika "The New York Times" wynika, że osłabienie przez Izrael dwóch organizacji terrorystycznych, Hamasu w Strefie Gazy i Hezbollahu w Libanie, zniszczyło wysuniętą linię defensywną Iranu. Iran nie chce otwartej wojny z Izraelem i stara się teraz bronić swojej pozycji w regionie, próbując uzyskać jakąś dyplomatyczną przewagę w kuluarach trwającego Zgromadzenia Ogólnego ONZ.

- To Izrael chce pełnowymiarowego konfliktu - powiedział we wtorek prezydent Iranu Masud Pezeszkian na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ i dodał, że Izraelczycy "pchają nas w miejsce, w którym nie chcemy się znaleźć".

Jak pisze dziennik "NYT", wystąpienie Pezeszkiana było tym samym próbą nowego otwarcia i wykazania zdolności do utrzymywania dobrych stosunków dyplomatycznych z Zachodem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Izrael zapowiada operację lądową w Libanie

"Iran nie może tego wiecznie znosić"

Zdaniem ekspertów skonsultowanych przez "NYT" polityka zagraniczna Iranu, której ofensywa trwa w kuluarach ONZ, ma trzy główne cele: obudować swoje możliwości odstraszania Izraela w taki sposób, aby nie doprowadzić do otwartego konfliktu i dalej wspierać Hamas, Hezbollah i Huti działających w Jemenie, bez potrzeby stawania w ich obronie na polu bitwy.

Iran chce też doprowadzić do zniesienia sankcji poprzez wznowienie negocjacji nuklearnych, z możliwością zachowania relacji handlowych z Chinami i Rosją.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rzucili się do ucieczki w kierunku stolicy. Ale tam też nie jest bezpiecznie

Hezbollah padł ofiarą wyrafinowanej operacji specjalnejPAP/EPA/WAEL HAMZEH

Atak Hamasu na Izrael 7 października 2023 roku, od którego minął blisko rok, doprowadził do zmian zasad gry. Teraz, gdy Hamas został rozgromiony przez wojska izraelskie w Strefie Gazy, a Hezbollah padł ofiarą wyrafinowanej operacji specjalnej, w ramach której wysadzono urządzenia służące mu do komunikacji, Iran znalazł się w trudnej sytuacji.

Cornelius Adebahr, specjalista od Iranu pracujący w think tanku Carnegie Europe, ocenił, że Iran musi wesprzeć swoją Oś Oporu. Wyjaśnił, że "Iran nie może tego wiecznie znosić", bo "ludzie będą pytać: 'co to za potęga, jeśli nie może wesprzeć swoich sojuszników?'".

Zagrożona pozycja Iranu w regionie

Odpowiedzią na poczynania Izraela wobec Hezbollahu i Hamasu oraz zabójstwo przywódcy palestyńskiej organizacji terrorystycznej Ismaila Hanijego, do którego doszło w samym Iranie, mogłoby być uzyskanie broni atomowej. Taką strategię popiera najbardziej radykalna część Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej i Hezbollahu - przekazała ekspertka z think tanku Europejska Rada Spraw Zagranicznych Ellie Geranmayeh.

Jednocześnie Pezeszkian, postrzegany jako umiarkowany przedstawiciel irańskiego reżimu, chce nowego otwarcia w polityce zagranicznej i krajowej, co może być skutkiem ogólnego niezadowolenia społecznego w Republice Islamskiej. Pokazały to protesty w 2022 roku po śmierci w niewyjaśnionych okolicznościach Mahsy Amini, która została aresztowana przez policję obyczajową za niepoprawne okrycie włosów.

Ekspert International Crisis Group, Ali Vaez, powiedział, że "Iran jest w rozkroku" i musi szybko podjąć jasne decyzje, jeśli nie chce stracić pozycji w regionie.

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/WAEL HAMZEH