Izraelski sędzia zaproponował kompromis w sprawie o zniesławienie, którą były premier Benjamin Netanjahu wniósł przeciwko swojemu poprzednikowi, Ehudowi Olmertowi. Sprawa dotyczyła wypowiedzi Olmerta, który stwierdził, że "Netanjahu, jego żona i starszy syn są psychicznie chorzy".
Benjamin Netanjahu, obecnie przywódca izraelskiej opozycji, domaga się odszkodowania w wysokości 837 tysięcy szekli (269 tysięcy dolarów) w procesie, który dotyczy wypowiedzi Ehuda Olmerta, zawartych w dwóch wywiadach, które ukazały się w izraelskich mediach w zeszłym roku. Szef rządu w latach 2006-2009 stwierdził w nich, że "Netanjahu, jego żona i starszy syn są psychicznie chorzy".
Benjamin Netanjahu wytoczył swojemu poprzednikowi sprawę o zniesławienie, twierdząc, że jego słowa były "rażącymi kłamstwami", które oczerniały rodzinę Netanjahu.
Sędzia poprosił o uzasadnienie słów
Na wstępnym przesłuchaniu, które odbyło się w poniedziałek i w którym uczestniczyli obaj byli premierzy, sędzia Amit Jariw poprosił Olmerta o uzasadnienie jego słów o "chorobie psychicznej". Olmert odpowiedział, że konsultował się w tej sprawie z ekspertami i osobami bliskimi rodzinie Netanjahu, zanim one padły.
Proponując kompromis, sędzia zasugerował, aby Olmert stwierdził, że jego komentarze na temat zdrowia psychicznego rodziny byłego premiera były tylko opinią, a nie faktem - podała Agencja Reutera, powołując się na rzecznika Netanjahu, który przekazał, że jego szef zgodził się z taką propozycją. Reakcja Olmerta nie jest znana.
13 czewca zeszłego roku, po 12 latach nieprzerwanych rządów, Benjamin Netanjahu został odsunięty od władzy po uzyskaniu wotum zaufania w parlamencie przez nową koalicję, kierowaną przez Naftalego Bennetta.
Źródło: Reuters