Irańskie władze oświadczyły w niedzielę, że jeśli USA chcą rozmawiać o ratowaniu porozumienia nuklearnego z Teheranem, Waszyngton będzie musiał zrobić pierwszy krok i znieść sankcje nałożone na Iran. - Stany Zjednoczone mają nałóg wywierania presji, nakładania sankcji i zastraszania. To nie działa z Iranem - przekonywał szef irańskiej dyplomacji Mohamad Zarif.
Na początku tygodnia Teheran zagroził, że od 23 lutego zablokuje niespodziewane inspekcje Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), jeśli inne strony porozumienia atomowego nie wypełnią swoich zobowiązań. W niedzielę władze Iranu poinformowały, że decyzja ta nie oznacza rezygnacji z umowy nuklearnej. Powtórzyły jednak, że powrót do stołu negocjacyjnego będzie możliwy tylko wówczas, gdy USA zrobią pierwszy krok i zniosą sankcje nałożone na Teheran.
- Aby można było wrócić do porozumienia nuklearnego Stany Zjednoczone muszą znieść sankcje. (...) Kiedy wszyscy wywiążą się ze swoich zobowiązań, rozpoczną się rozmowy - powiedział w niedzielę minister spraw zagranicznych Mohamad Zarif irańskim mediom anglojęzycznym Press TV.
Jak mówił, nowy prezydent USA Joe Biden twierdzi, że "polityka maksymalnego nacisku" jego poprzednika Donalda Trumpa była "wielkim fiaskiem, ale nie zmienił tej polityki". - Stany Zjednoczone mają nałóg wywierania presji, nakładania sankcji i zastraszania. To nie działa z Iranem - przekonywał.
Kto zrobi pierwszy krok?
Administracja Joe Bidena oświadczyła w zeszłym tygodniu, że władze USA są gotowe rozmawiać z Iranem o powrocie do porozumienia, które ma na celu uniemożliwienie Teheranowi nabycia broni jądrowej przy jednoczesnym zniesieniu większości międzynarodowych sankcji. Warunkiem jest jednak, by kraj ten powrócił do ścisłego przestrzegania zawartych w porozumieniu zobowiązań.
Tego samego domaga się od Waszyngtonu Teheran, jednak oba kraje spierają się o to, kto powinien zrobić pierwszy krok. Iran nalega, by Stany Zjednoczone zniosły najpierw sankcje, podczas gdy Waszyngton chce, aby najpierw Teheran zaczął się stosować do zasad porozumienia.
Porozumienie nuklearne z Iranem
W 2015 roku Iran podpisał umowę nuklearną z sześcioma światowymi mocarstwami (Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią, Francją, Chinami, Rosją i Niemcami). Zgodził się ograniczyć wzbogacanie uranu w zamian za zniesienie nałożonych nań sankcji gospodarczych. W maju 2018 roku Trump jednostronnie wycofał swój kraj z tego porozumienia, uzasadniając to realizowaniem przez Iran programu rakiet balistycznych. Kiedy w następstwie wyjścia z paktu USA zaostrzyły sankcje na Iran, Teheran stopniowo oficjalnie odstępował od zobowiązań, zawartych w porozumieniu, a seria incydentów doprowadziła oba kraje na skraj konfliktu zbrojnego.
Pomimo publicznie prezentowanego twardego stanowiska Iranu, że Waszyngton musi zrobić pierwszy krok, kilku irańskich urzędników powiedziało w zeszłym tygodniu agencji Reutera, że narastające problemy gospodarcze, spowodowane amerykańskimi sankcjami, mogą skłonić Teheran do wykazania się elastycznością w kwestii warunków przywrócenia porozumienia nuklearnego
Źródło: PAP