Po dwóch dniach rozmów w Ałma Acie w Kazachstanie na temat programu atomowego Iranu delegacja tego kraju oceniła, że były one "pozytywnym krokiem". Zapowiedziano dwie rundy rozmów: na szczeblu ekspertów 18 marca i spotkanie polityczne 5-6 kwietnia.
Główny irański negocjator ds. programu nuklearnego Said Dżalili zasygnalizował gotowość Iranu do podjęcia dyskusji na temat wzbogacania uranu. Agencja Reuters komentuje, że raczej nie wchodzi w grę natomiast zamknięcie podziemnego zakładu wzbogacania uranu w Fordo, w środkowej części kraju, gdzie wykryto ślady uranu wzbogaconego do 27 proc.
Dżalili zaznaczył, że ośrodek Fordo "jest obiektem legalnym i pod kontrolą Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej", a "w jego zamknięciu nie ma żadnej logiki". - Wzbogacanie uranu do 5 proc. czy 20 proc. jest prawem Iranu. Prowadzimy wzbogacanie według naszych potrzeb - zaznaczył. W komunikacie wydanym po dwudniowym spotkaniu w największym mieście Kazachstanu, Ałma Acie, Iran powiadomił, że rozmowy na szczeblu eksperckim między przedstawicielami światowych mocarstw a delegacją irańską zostaną przeprowadzone 18 marca w Stambule, po czym na szczeblu politycznym - 5-6 kwietnia, także w Ałma Acie. Wówczas ma dojść do spotkania z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Ashton w wydanym oświadczeniu wyraziła nadzieję, że za dwa miesiące strona irańska odpowie pozytywnie na propozycje światowych mocarstw przedstawione we wtorek.
Dżalili oświadczył też, że sześć mocarstw z grupy 5+1 (pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ: USA, Francja, Wielka Brytania, Rosja i Chiny oraz Niemcy) próbowało "zbliżyć się do naszych poglądów". Ocenił na konferencji prasowej, że niektóre stanowiska grupy 5+1 "były bardziej pozytywne niż wyrażane w przeszłości".
Mocarstwa oferują złagodzenie sankcji
We wtorek mocarstwa zaoferowały Iranowi złagodzenie sankcji w zamian za wstrzymanie najbardziej kontrowersyjnej części prac jego programu nuklearnego. Zachodni dyplomaci podsumowali pierwszy dzień rozmów jako "pożyteczny". Wynik spotkania w największym mieście Kazachstanu będzie uważnie analizowany przez Izrael, który sygnalizował gotowość zaatakowania obiektów nuklearnych Iranu, jeśli na drodze dyplomacji i sankcji nie uda się powstrzymać irańskiego programu nuklearnego. Państwa zachodnie obawiają się, że Iran wykorzysta wzbogacony uran do produkcji broni atomowej. Władze w Teheranie zaprzeczają i zapewniają, że uran jest wzbogacany wyłącznie w celu uzyskania paliwa dla cywilnej energetyki jądrowej. Poprzednie rozmowy sześciu mocarstw z Iranem odbyły się w czerwcu 2012 roku w Moskwie.
Autor: mtom / Źródło: PAP