- Pezeszkian stwierdził, że kraj powinien postawić na rozwój terenów nad Zatoką Perską.
- Wymienił poważne problemy, z jakimi boryka się północny Iran.
- - To katastrofa, która pokazuje, że woda pod naszymi stopami się wyczerpuje - powiedział prezydent, odnosząc się do szybkiego osiadania części terytorium.
Masud Pezeszkian poinformował w czwartek, że w zeszłym roku przedstawił propozycję przeniesienia stolicy najwyższemu przywódcy, ajatollahowi Ali Chamenei. Przyznał, że spotkała się ona z dużą krytyką, ale jak wyjaśnił, narastający kryzys zasobów jest tak poważny, że Iran ma obecnie obowiązek przenieść stolicę i nie ma innego wyboru.
Kryzys, "którego nie da się łatwo rozwiązać"
Deklaracja padła z ust prezydenta Iranu podczas jego wizyty w prowincji Hormozgan na południu kraju. - Ten region leży nad brzegami Zatoki Perskiej i zapewnia bezpośredni dostęp do otwartych wód oraz rozwój stosunków handlowych i gospodarczych - ocenił Pezeszkian, kreśląc wizję "bardzo zamożnego i rozwiniętego regionu". - To stanowczo za mało, by zaakceptować obecną sytuację, nie opracowując naukowej, dokładnej i lokalnej mapy na przyszłość - stwierdził.
Dodał, że miasta Teheran, Karadż i Kazwin mierzą się obecnie z kryzysem wodnym "którego nie da się łatwo rozwiązać", a problemy, z którymi boryka się kraj, wymagają postawienia na rozwój terenów nad Zatoką Perską. Zbiorniki na północy Iranu notują rekordowe niskie poziomy wody, a koszt transportu wody z południa jest wysoki - wskazał Pezeszkian. - Rozwój bez uwzględnienia wpływu na zasoby i wydatki doprowadzi jedynie do zguby - ocenił.
Prezydent Iranu mówił w czwartek również o poważnym problemie, jakim jest osiadanie gruntu. - W niektórych obszarach ziemia osiada nawet o 30 centymetrów rocznie. To katastrofa, która pokazuje, że woda pod naszymi stopami się wyczerpuje - powiedział.
Iran wysycha
Teheran liczy obecnie 10 milionów mieszkańców i odpowiada za zużycie blisko jednej czwartej zasobów wodnych Iranu - przypomniał dziennik "Guardian". Obecny prezydent Iranu, którego populacja wynosi ok. 91,5 mln, już kilkukrotnie podnosił publicznie kwestię przeniesienia stolicy w inne miejsce z powodu niemożności zapewnienia metropolii wystarczającej ilości wody. Wyczerpywanie się wód gruntowych powoduje, że w najgorzej zaopatrzonych w wodę rejonach przestaje być już możliwe uprawianie ziemi.
Autorka/Autor: wac//mm
Źródło: The Guardian, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock