W pobliżu amerykańskich wojsk ulokowanych w Iraku i bazy lotniczej na północ od Bagdadu, a także bazy wojskowej na międzynarodowym lotnisku w Bagdadzie doszło do ataków rakietowych - poinformowała iracka armia i urzędnicy odpowiedzialni za sprawy dotyczące bezpieczeństwa.
Iracka armia poinformowała, że co najmniej trzy rakiety uderzyły w bazę lotniczą Balad, w której stacjonują amerykańscy kontrahenci. Urzędnicy odpowiedzialni za sprawy dotyczące bezpieczeństwa przekazali agencji Reutera, że później co najmniej jedna rakieta spadła w pobliżu lotniska w bazie, z której korzystają amerykańskie samoloty wojskowe.
Reuters łączy ataki z uwolnieniem aresztowanego w maju dowódcy milicji sprzymierzonego z Iranem Kasima Musliha, który został oskarżony o ostrzał rakietowy sił amerykańskich i udział w zabijaniu pokojowych aktywistów działających na rzecz demokracji.
Źródło: Reuters