Po raz pierwszy od ubiegłorocznych zamachów w Bombaju, doszło do indyjsko-pakistańskiego spotkania na wysokim szczeblu. W rosyjskim Jekaterynburgu spotkali się prezydent Pakistanu Asif Ali Zardari oraz premier Indii Manmohan Singh.
W rosyjskim Jekaterynburgu dobywa się szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy.
Premier szczęśliwy, ale...
Już na początku rozmowy premier Indii powiedział Zardariemu, że jest szczęśliwy, że doszło do spotkania. Bardzo szybko dodał jednak, że "zobowiązany jest" zwrócić mu uwagę, iż Pakistan nie może być wykorzystywany do celów terroryzmu.
Poinformowano również, że przywódcy obu państw spotkają się w połowie lipca w Egipcie. - Będą dyskutować w głównej mierze o terroryzmie - poinformował indyjski przedstawiciel.
Indie obwiniają Pakistan
Indie obwiniają za listopadowe zamachy w Bombaju organizacje terrorystyczne, które mają swoje siedziby w Pakistanie. W atakach zginęło wówczas ponad 180 osób.
Delhi domagało się od Islamabadu likwidacji baz ekstremistów w Pakistanie, uzależniając wznowienie dialogu indyjsko-pakistańskiego od podjęcia przed Islamabad działań, mających położyć kres działalności terrorystów, wymierzonej przeciwko Indiom. Irytację strony indyjskiej wywołała też niedawna decyzja władz pakistańskich, które 2 czerwca zwolniły z aresztu domowego lidera radykalnych islamistów Hafiza Saida, uważanego przez Indie za jednego z organizatorów zamachów w Bombaju.
Ubiegłoroczna seria ataków na hotele i inne instytucje w Bombaju doprowadziła do zamrożenia dwustronnych kontaktów na najwyższych szczeblach. Spotkanie w Jekaterynburgu oznacza wznowienie dialogu.
Źródło: PAP