Nieoficjalnie: Polak zatrzymany w sprawie postrzelenia dziennikarza to ścigany listem gończym recydywista

Źródło:
tvn24.pl, PAP, Reuters, BBC

Polak zatrzymany po postrzeleniu w Amsterdamie znanego dziennikarza śledczego Petera R. de Vriesa to poszukiwany listem gończym do odsiedzenia wyroku recydywista - potwierdziły dziennikarzowi portalu tvn24.pl źródła w polskiej policji. Holender po zamachu walczy o życie.

Holenderski dziennikarz śledczy Peter R. de Vries został we wtorek kilkukrotnie postrzelony na ulicy w Amsterdamie. Burmistrz miasta Femke Halsema przekazała później tego dnia, że "jest w bardzo ciężkim stanie i walczy o życie".

"Bohater narodowy", "dziennikarz o wielkim sercu". Był na "czarnej liście" mafii, walczy o życie >>>

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Wśród zatrzymanych Polak poszukiwany listem gończym

Wśród trzech zatrzymanych przez holenderską policję w tej sprawie osób jest 35-letni Polak. Jak dowiedział się dziennikarz tvn24.pl, to recydywista poszukiwany listem gończym przez polską policję za kradzieże i rozboje. Miał odsiedzieć w kraju wyrok. Źródła w policji potwierdziły też dziennikarzowi tvn24.pl, że nasi funkcjonariusze zgłosili Holendrom gotowość do współpracy.

Domniemany sprawca postrzelenia został zatrzymany w holenderskim mieście, podobnie jak dwóch jego pomocników, których ujęto na autostradzie poza miastem. Poinformowano o tym w nocy z wtorku na środę. Funkcjonariusz biura prasowego policji w Amsterdamie powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że jednym z podejrzanych o próbę zabójstwa jest 35-letni Polak mieszkający w miejscowości Maurik w centralnej Holandii. Nie podał jednak więcej szczegółów. 

Jak informuje niderlandzki dziennik "De Volkskrant", Kamil E. został zatrzymany 1 lipca za grożenie bronią w miejscowości Tiel, niedaleko Utrechtu.

Znany dziennikarz śledczy

Peter R. De Vries jest jednym z najbardziej znanych dziennikarzy śledczych w Holandii. Zdobył sławę w 1983 roku, kiedy badał sprawę porwania magnata browarnictwa Freddy'ego Heinekena. Zajmował się też sprawą zniknięcia w 2005 roku nastolatki Natalee Holloway, co sprawiło, że stał się popularny też w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarz w przeszłości wielokrotnie otrzymywał groźby ze strony przestępczego półświatka.

Postrzelenie dziennikarza wywołało poruszenie na holenderskiej scenie politycznej.

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: tvn24.pl, PAP, Reuters, BBC