W Amsterdamie i Kerkrade w Holandii eksplodowały w środę rano dwie przesyłki pocztowe. Motywem ich wysłania było wymuszenie - poinformowała holenderska policja. Nikt nie został ranny.
Jedna przesyłka wybuchła w środę w pomieszczeniu pocztowym biurowca w Amsterdamie, druga - w firmie zajmującej się sortowaniem poczty w położonym na południu kraju mieście Kerkrade. Jak poinformowała holenderska policja, w obu miejscach nikt nie został ranny.
Policja poinformowała, że motywem wysłania przesyłek było wymuszenie. Nie podano więcej szczegółów. Nie jest także jasne, jak duże powstały szkody.
Funkcjonariusze nie mogą wykluczyć, że wydarzenia w Amsterdamie i Kerkrade są powiązane z wykryciem w ostatnim czasie w kilku holenderskich przedsiębiorstwach i instytucjach listów zawierających materiały wybuchowe. Jak podaje agencja Reutera, policja uważa, że wysyłane od 3 stycznia bomby w przesyłkach pocztowych są nadawane przez tego samego człowieka.
Incydenty w Amsterdamie i Kerkrade są pierwszymi, w których doszło do eksplozji przesyłek.
Autorka/Autor: pp/adso
Źródło: PAP, Reuters