W Hiszpanii i we Włoszech odnotowano w ostatnim czasie znaczące wzrosty zachorowań na grypę i koronawirusa. Lekarze alarmują, że trwa szturm na placówki pogotowia, gdzie sytuacja jest coraz trudniejsza. Jednocześnie szerzą się kolejne warianty koronawirusa.
Ponad milion przypadków zachorowań na grypę zanotowano w minionym tygodniu we Włoszech. To najwięcej od 15 lat. Tak wynika z danych ogłoszonych przez krajowy Instytut Zdrowia.
"Obecna krzywa epidemiczna objawów grypowych nie osiągnęła tak wysokiego poziomu w poprzednich sezonach" - podkreślił Instytut w cotygodniowym raporcie, redagowanym na podstawie monitoringu zachorowań. Zaznaczono, że największy wzrost przypadków grypy stwierdzono w tych dniach w regionach Lombardia, Friuli-Wenecja Julijska, Emilia-Romania i Kampania.
Włochy. O wiele gorsza sytuacja
Zbliża się szczyt zachorowań na grypę, który zazwyczaj notuje się pod koniec stycznia - oceniają lekarze. Od początku sezonu grypowego zarejestrowano 5,7 miliona przypadków. Przewodniczący krajowego związku lekarzy Filip po Anelli poinformował o znacznym wzroście zgłoszeń na pogotowie. - W tym roku sytuacja wydaje się gorsza niż w poprzednich latach - przyznał.
Prezes lekarskiego związku z Rzymu Antonio Magi powiedział, że połączenie przypadków grypy i Covid-19 sprawiło, że liczba osób zgłaszających się na pogotowie w stołecznych szpitalach wzrosła o 30 procent w porównaniu z tym samym okresem sprzed pandemii.
Hiszpania. Wzrosty zachorowań na grypę i covid
Podobna sytuacja jest w Hiszpanii. W okresie między Bożym Narodzeniem i Nowym Rokiem w całym kraju odnotowano wzrost zachorowań na grypę A i Covid-19. Ministerstwo zdrowia zaleciło noszenie maseczek w razie pojawienia się symptomów zakażenia, a także pracę zdalną, jeżeli jest to możliwe. Dodatkowo przypomniano o konieczności przestrzegania podstawowych zasad higieny.
Szef hiszpańskiej organizacji epidemiologicznej (SEE) Oscar Zurriaga zarekomendował zaszczepienie się przeciwko grypie i Covid-19. Wirusy „wróciły do domu na święta Bożego Narodzenia” – skomentowały media, parafrazując słowa popularnej piosenki okolicznościowej. Wzrost zachorowań nastąpił właśnie podczas świąt, kiedy spotykają się rodziny i przyjaciele w zamkniętych pomieszczeniach, co sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.
Przeciążone szpitale
Wiele ośrodków podstawowej opieki zdrowotnej i szpitali jest już w Hiszpanii przeciążonych. Szczególnie trudną sytuację odnotowuje się na szpitalnych oddziałach ratunkowych, gdzie brakuje personelu. W regionie Madrytu pacjenci mają bardzo utrudniony dostęp do lekarzy. Wobec braku możliwości szybkiej wizyty u lekarza pierwszego kontaktu, wydłuża się lista oczekujących. W Katalonii przypadki infekcji dróg oddechowych wzrosły pięciokrotnie w ciągu ostatnich trzech tygodni.
Zgodnie z raportem Instytutu Zdrowia Carlos III, przed Nowym Rokiem wskaźnik zachorowań wzrósł do 908,6 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców. Najczęściej hospitalizowane są niemowlęta i dzieci do pierwszego roku życia oraz osoby starsze powyżej 80 lat; częściej chorują mężczyźni niż kobiety.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock