Ambasador Iranu nie podał ręki królowej Hiszpanii

Źródło:
El Pais, ABC

Ambasador Iranu w Hiszpanii Hasan Ghaszghawi nie podał ręki królowej Letycji podczas corocznego spotkania pary królewskiej z korpusem dyplomatycznym w Pałacu Królewskim w Madrycie. Na uroczystości zabrakło przedstawicieli Rosji, Wenezueli i Nikaragui.

Hiszpańska para królewska przyjęła w środę rano korpus dyplomatyczny akredytowany w Hiszpanii. Jest to wydarzenie odbywające się co roku. Uwagę hiszpańskich mediów tym razem przykuło zachowanie ambasadora Islamskiej Republiki Iranu Hasana Ghaszghawiego. Dyplomata uścisnął dłoń królowi Filipowi VI, ale nie zdobył się na taki sam gest wobec stojącej obok królowej Letycji, którą powitał jedynie skinieniem głowy. Jak pisze dziennik "ABC", taka sytuacja powtarza się co roku, a ambasador Iranu jest jedynym uczestnikiem, który nie podaje królowej ręki.

Od czasu rewolucji islamskiej w Iranie w 1979 roku mężczyźni nie powinni publicznie podawać ręki kobietom.

Podczas uroczystości król i królowa spotkali się z przedstawicielami 126 ambasad.

Filip VI podkreślał między innymi, że od momentu rosyjskiej agresji Hiszpania udzieliła Ukrainie wsparcie, zarówno na poziomie wojskowym, jak i humanitarnym. Król zaznaczył też przed ambasadorami, wśród których był przedstawiciel Ukrainy, że "reakcja społeczności międzynarodowej jest silna i zdecydowana".

Na uroczystości zabrakło przedstawicieli Rosji, Wenezueli i Nikaragui

Wśród gości nie było nowych ambasadorów Rosji i Wenezueli, którzy choć są już w Madrycie, nie złożyli jeszcze królowi listów uwierzytelniających, niezbędnych do oficjalnego reprezentowania swojego kraju w Hiszpanii. Nie pojawił się też żaden przedstawiciel Nikaragui.

Autorka/Autor:ks/kg

Źródło: El Pais, ABC