Hamas zapowiedział zwolnienie kolejnych zakładników. Izrael dał zielone światło na powrót do Strefy Gazy

O decyzji Hamasu i Izraela powiadomiły władze Kataru pełniącego rolę pośrednika w rozmowach. Hamas poinformował ponadto w poniedziałek nad ranem, że przekazał mediatorom informacje dotyczące zakładników, którzy zostaną zwolnieni w ramach pierwszej fazy realizacji postanowień porozumienia o przerwaniu ognia.

Zwolnienie kolejnych zakładników i umożliwienie powrotu Palestyńczyków do północnej części Gazy potwierdził premier Izraela Benjamin Netanjahu.

Biuro Netanjahu napisało w komunikacie, że "Izrael nie będzie tolerować jakichkolwiek naruszeń porozumienia". "Będziemy nadal działać aby uzyskać zwolnienie wszystkich naszych zakładników, żywych lub martwych" - napisano.

"W związku z porozumieniem Izrael zezwolił Palestyńczykom na powrót do północnej Strefy Gazy od poniedziałku rano" - poinformowała agencja Associated Press.

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano.

Powrót do zniszczonej części palestyńskiej eksklawy, której całkowitą ewakuację Izrael nakazał w pierwszych dniach wojny z Hamasem, opóźnił się o kilka dni, ponieważ strony oskarżały się wzajemnie o łamanie warunków wynegocjowanego w połowie stycznia zawieszenia broni.

Decyzja Izraela, podjęta przy udziale mediatorów z Kataru i Egiptu, umożliwi powrót około 650 tysięcy Palestyńczyków do północnej części enklawy. W znacznej części jest ona gruzach w rezultacie 15 miesięcy izraelskich bombardowań.

Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się w październiku 2023 roku, kiedy Hamas przeprowadził atak na Izrael. W jego wyniku zginęło 1200 osób, a ponad 250 zostało wziętych do niewoli. Według danych podawanych przez palestyńskie ministerstwo zdrowia, od rozpoczęcia konfliktu zabitych przez izraelskie siły zbrojne zostało ponad 47 tysięcy Palestyńczyków.