Gwałtowny wzrost zakażeń wirusem hMPV w Chinach

Źródło:
PAP, The Independent, Newsweek, NDTV
Zakażenia wirusem Marburg w Gwinei Równikowej
Zakażenia wirusem Marburg w Gwinei RównikowejReuters Archive
wideo 2/2
Zakażenia wirusem Marburg w Gwinei RównikowejReuters Archive

W Chinach notuje się gwałtowny wzrost zakażeń metapneumowirusem (hMPV) - poinformowały tamtejsze władze medyczne. Najwięcej przypadków jest na północy kraju. Objawy obejmują wysoką gorączkę, kaszel i ból gardła. Według władz w Pekinie wzrost zachorowalności jest typowy dla okresu zimowego.

Z oficjalnych danych Chińskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom wynika, że od końca ubiegłego roku w kraju tym rośnie liczba zachorowań na choroby grypopodobne. W ostatnim tygodniu 2024 roku 30,2 procent testów na grypę dało pozytywny wynik, co stanowi wzrost o 6,2 proc. względem poprzedniego tygodnia, a z powodu ciężkich problemów z układem oddechowym 17,7 proc. chorych zostało hospitalizowanych. Te same dane, przytaczane przez amerykański "Newsweek", wskazują, że pod względem zachorowalności wirus hMPV przewyższa COVID-19, rinowirusy i adenowirusy.

Według służb sanitarnych liczba zakażeń metapneumowirusem gwałtownie wzrosła i jest najwyższa na północy kraju. Wprowadzono środki nadzwyczajne w celu monitorowania rozprzestrzeniania się hMPV. Pojawiły się doniesienia o przeciążonych szpitalach, wprowadzeniu środków nadzwyczajnych i obawach o wybuch epidemii, a umieszczane w mediach społecznościowych nagrania pokazują sceny przypominjące początek pandemii COVID-19 - napisał portal brytyjskiego dziennika "Independent".

W sieci pojawiły się zdjęcia i nagrania, na których widać ludzi noszących maski w szpitalach w Chinach.

Chińskie władze: wzrost zachorowań jest typowy

Pekin odpowiada na te doniesienia, wskazując, że wzrost zachorowań jest typowy dla okresu zimowego. - Infekcje układu oddechowego zwykle osiągają szczyt w sezonie zimowym - powiedziała w piątek rzeczniczka chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning.

Kraje sąsiadujące z Chinami ściśle monitorują sytuację - zauważył indyjski portal Ndtv. Jak jednocześnie napisał, według władz w Indiach nie ma powodu do paniki, a w grudniu nie zaobserwowano znaczącego wzrostu zachorowań na choroby układu oddechowego.

Kilka przypadków hMPV zgłosił Hongkong.

Jak stwierdził portal gazety "Tehran Times", w Iranie władze medyczne zapewniły, że nie ma powodu do obaw i zauważyły, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie uznała wzrostu zakażeń za wymagający specjalnego postępowania.

Wirus HMPV

Wirus hMPV po raz pierwszy został zidentyfikowany w 2001 roku. To wirus RNA, który rozprzestrzenia się drogą kropelkową poprzez kaszel i kichanie. Szczególnie narażone są dzieci i osoby starsze oraz obciążone innymi chorobami układu oddechowego. Objawy zakażenia to wysoka gorączka, kaszel i ból gardła. W niektórych przypadkach choroba może przejść w zapalenie oskrzeli lub płuc. Wzrost zakażeń jest szczególnie silny wśród dzieci poniżej 14. roku życia.

Informacja o zachorowaniach wywołanych wirusem hMPV pojawiła się pięć lat od czasu, gdy świat po raz pierwszy dowiedział się o wystąpieniu w chińskim mieście Wuhan nowego koronawirusa SARS-CoV-2.

Autorka/Autor:ps/map

Źródło: PAP, The Independent, Newsweek, NDTV

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock