"Generał Sulejmani sam z 70 ludźmi obronił Irbil"

Aktualizacja:
Zdjęcie, które ma przedstawiać gen. Sulejmaniego (z prawej) pod AmerliTwitter

O irańskim zaangażowaniu w wojnę z dżihadystami w Iraku wiadomo od dawna. Nie jest jasne jednak, czy - tak jak mówi oficjalnie Teheran - Irańczycy w tej wojnie pełnią jedynię rolę doradców, czy też walczą czynnie z Państwem Islamskim. Słowa gen. Amira Alego Hadżizadeha świadczyć mogą o tym ostatnim, choć należy do nich podchodzić ostrożnie.

- Generał Kasim Sulejmani, dowódca oddziałów Gwardii Rewolucyjnej Al-Kuds, sam z 70 ludźmi zapobiegł okupacji Irbilu przez Państwo Islamskie - oświadczył odpowiedzialny za lotnictwo Gwardii Rewolucyjnej gen. Hadżizadeh.

Gwardia Rewolucyjna to alternatywne wobec konwencjonalnych siły zbrojne Iranu oddane rewolucji islamskiej i stojące na straży jej dokonań. Al-Kuds, na czele których stoi gen. Sulejmani, to zaś nieliczne elitarne jednostki Gwardii działające poza granicami Iranu. Oddziały Sulejmaniego są m.in. odpowiedzialne za współpracę z libańskim Hezbollahem czy wojskami syryjskiego reżimu Baszara el-Asada.

Nie jest też tajemnicą, że Sulejmani jest w Iraku i razem z Irańczykami wspiera oddziały irackie i kurdyjskie w walce z dżihadystami, m.in. w obronie kurdyjskie stolicy Irbilu. Teheran jak i Bagdad konsekwentnie zapewniają jednak, nie robiąc z tego tajemnicy, że Irańczycy spełniają rolę pomocniczą i nie walczą na froncie.

Słowa gen. Hadżizadeha można traktować więc raczej jako przechwałki mające pokazać męstwo i znaczenie Al-Kuds i Sulejmaniego, niż jako przyznanie się Irańczyków do bardziej aktywnej roli w Iraku.

CZYTAJ WIĘCEJ O ROLI IRANU W WOJNIE Z DŻIHADYSTAMI

[object Object]
ONZ: w Iraku natrafiono na ponad 200 zbiorowych grobów ofiar ISReuters
wideo 2/20

Autor: mtom / Źródło: trend.az, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Twitter

Tagi:
Raporty: