Informację o zdarzeniu policjanci otrzymali w niedzielę po godzinie 13. Do ataku doszło przy ul. Stągiewnej w Gdańsku. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Na miejsce pojechali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej, policyjny technik oraz przewodnik z psem tropiącym.
Przed godziną 15 policja poinformowała o zatrzymaniu 26-letniego obywatel Polski.
Atak w centrum miasta
- To jedna z głównych ulic gdańskiej starówki, jest tu bardzo dużo restauracji. To dość uczęszczana przez turystów i mieszkańców ulica - relacjonował Adam Krajewski, reporter TVN24.
Jak dodał, okoliczności ataku nie są na razie znane. Policja potwierdziła jedynie, że jeden mężczyzna pchnął nożem drugiego, po czym zaczął uciekać. Został zatrzymany kilkaset metrów dalej, na Targu Drzewnym.
Ranny mężczyzna szybko otrzymał pomoc od świadków zdarzenie, których o tej porze w wolny dzień było wielu.
Nóż kupił w lombardzie
Jednym z nich był pan Dawid, który wozi turystów meleksem. - Z kolegą usłyszeliśmy krzyk, pobiegliśmy zobaczyć, co się dzieje. Młody mężczyzna został dźgnięty przez Polaka, który chwilę wcześniej kupił sobie w lombardzie nóż sycylijski – opisał świadek.
Dodał, że nie miał wiele czasu na zastanowienie się. – Zobaczyłem pełno krwi i młodego mężczyznę, który leżał. Każda chwila była na wagę życia - relacjonował.
Autorka/Autor: wini/b
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24