Władze w Kijowie przygotowały dwa punkty "planu zwycięstwa" z myślą o wygranej w wyborach w Stanach Zjednoczonych Donalda Trumpa - ujawnia brytyjski "Financial Times". Chodzi o zastąpienie części wojsk amerykańskich stacjonujących w Europie siłami ukraińskimi po zakończeniu wojny i podzielenie się przez Ukrainę z zachodnimi partnerami zasobami naturalnymi.
Zachodni sojusznicy Ukrainy, w tym wysokiego szczebla przedstawiciele Partii Republikańskiej, doradzali Kijowowi, by jak najlepiej sformułował propozycje pokojowe, aby Donald Trump mógł współpracować z Ukrainą i nie przestał jej pomagać - utrzymują źródła ukraińskie i europejskie, cytowane przez "Financial Times".
Dwa punkty planu
Władze w Kijowie przygotowały z myślą o Donaldzie Trumpie dwa punkty zawarte w "planie zwycięstwa". Pierwszy z nich ma dotyczyć zastąpienia części wojsk amerykańskich stacjonujących w Europie siłami ukraińskimi po zakończeniu wojny. Drugi zakłada podzielenie się przez Ukrainę z zachodnimi partnerami zasobami naturalnymi. Według brytyjskiego dziennika za tę propozycję odpowiadał republikański senator Lindsey Graham. Jego biuro nie skomentowało tych doniesień.
CZYTAJ także: Mnożą się spekulacje w sprawie planu Donalda Trumpa dotyczącego zakończenia wojny w Ukrainie
Zełenski miał przedstawić punkty Trumpowi podczas spotkania we wrześniu tego roku w Nowym Jorku. Źródło "Financial Times" przekazało, że Trumpa "zainteresowały" te propozycje.
Ukraina zaczęła opracowywać punkty z myślą o powrocie do władzy kandydata republikanów jeszcze w lecie tego roku, "by narzucić swoją narrację, zanim Trump nie narzuci swojej" - powiedział jeden z rozmówców brytyjskiej gazety. "Poziom niezadowolenia administracją (Joe) Bidena był na tyle wysoki, że (Ukraińcy - przyp. red.) poczuli, że nadszedł czas zmian i te zmiany mogą być czymś dobrym" - dodał.
Pięć punktów, trzy tajne załączniki
W połowie października Wołodymyr Zełenski przedstawił w parlamencie plan zwycięstwa w wojnie z Rosją, który składa się z pięciu punktów i trzech tajnych załączników. W pierwszym - i najważniejszym - jest mowa o ewentualnym zaproszeniu Ukrainy do NATO.
Drugi punkt mówi o wzmocnieniu ukraińskiej obrony i odwróceniu wojny w kierunku Rosji (w znaczeniu powrotu wojny na terytorium wroga). Trzeci dotyczy powstrzymywania rosyjskiej agresji, czwarty - strategicznego i gospodarczego potencjału Ukrainy, a piąty - okresu powojennego.
To w tym ostatnim punkcie - jak podał ukraiński portal NV - zawarto zapis o zastąpieniu części wojsk amerykańskich stacjonujących w Europie siłami ukraińskimi po zakończeniu wojny.
Zełenski oznajmił po przedstawieniu swojego planu w ukraińskim parlamencie, że "jeśli zostanie on zrealizowany, wojna w Ukrainie mogłaby zakończyć się do końca 2025 roku".
Odbył "doskonałą" rozmowę
W minionym tygodniu Zełenski oznajmił, że odbył "doskonałą" rozmowę telefoniczną z Donaldem Trumpem po jego wygranej w wyborach prezydenckich w USA. Kijów i jego sojusznicy obawiają się, że USA mogą obciąć wparcie militarne po objęciu przez Trumpa urzędu w styczniu.
Wcześniej w rozmowie z portalem ukraińskiego tygodnika "Zerkało Tyżnia" dyplomata i były zastępca szefa administracji prezydenta Ukrainy do spraw międzynarodowych Kostiantyn Jelisiejew stwierdził, że wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA należy oceniać jako szansę na rozwiązanie kwestii, które władze w Kijowie nie były w stanie uzgodnić z Białym Domem przez ostatnie cztery lata.
Źródło: PAP, ZN, NV
Źródło zdjęcia głównego: UKRAINE PRESIDENTIAL PRESS SERVICE/PAP/EPA