Macron: rosyjska tajna armia rozprzestrzenia się w Europie

Prezydent Francji Emmanuel Macron
Emmanuel Macron w siedzibie ONZ
Źródło: Reuters
Przez długi czas nie doceniano zagrożenia ze strony Rosji – przyznał prezydent Francji Emmanuel Macron w rozmowie z dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jak podkreślił, Europa znajduje się w ciągłej konfrontacji, mierząc się z rosyjskimi cyberatakami oraz wojnami informacyjnymi. Opowiadał też o koalicji chętnych i propozycjach pomocy dla Ukrainy, wskazując, że od nich "nie ma już odwrotu" i trzeba uderzać w Rosję, i jej gospodarkę.

W środowym wywiadzie na łamach dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung" Emmanuel Macron podkreślił, że obok terroryzmu Rosja stanowi największe zagrożenie strukturalne dla Europy.

- Zagraża naszemu zbiorowemu bezpieczeństwu poprzez ingerowanie w nasze kampanie wyborcze, poprzez cyberataki, zabójstwa opozycjonistów i wykorzystywanie migracji jako środka nacisku. Rosja testuje naszą obronę powietrzną i zmieniła swoją doktrynę nuklearną - powiedział prezydent Francji.

Prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent Francji Emmanuel Macron
Źródło: THOMAS TRAASDAHL/PAP/EPA

W opinii Macrona nie doceniamy wpływu Rosji na opinię publiczną. - Nasze otwarte społeczeństwa są podatne na wojny informacyjne. Jesteśmy naiwni, jeśli nie dostrzegamy, że rosyjska tajna armia rozprzestrzenia się w naszych demokracjach. Składa się z tych małych, bezimiennych wojowników zwanych botami cyfrowymi. Manipulują oni demokracją we Francji, w Niemczech i Europie - opisał.

Macron: nasza oferta jest na stole

W kontekście sankcji wobec Rosji prezydent zwrócił uwagę na konieczność skupienia się na tzw. flocie cieni. - Wyraźne sygnały ze strony Ameryki są pomocne. Powinniśmy podjąć działania przeciwko około 800 aktywnym statkom, które omijają sankcje – zwrócił uwagę.

- Wiele przedsiębiorstw zostało objętych sankcjami, ale potrzebna jest skuteczna kontrola. Powinniśmy połączyć siły, aby kontrolować te statki, blokować je i zwiększać koszty dla rosyjskiej gospodarki. Powinniśmy również przyspieszyć udzielanie krótkoterminowej pomocy armii ukraińskiej - podkreślił Macron.

Prezydent Francji pytany o przyszłość tzw. koalicji chętnych, jeśli zawieszenie broni między Rosją a Ukrainą będzie odległe, oświadczył: "Nasza oferta jest na stole. Nie ma już odwrotu. Zobaczymy, jak daleko Amerykanie są gotowi z nami pójść. Właśnie to wyjaśniamy".

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Macron o "siłach reasekuracyjnych" w Ukrainie. Podał szczegóły

W odpowiedzi na pytanie o zdolność Europy do działania bez wsparcia USA prezydent zaznaczył, że badane są możliwości stworzenia własnych gwarancji bezpieczeństwa. - To głęboka zmiana. Myślę, że Amerykanie pozostaną po naszej stronie, aby wywierać presję na Rosję - zaznaczył Macron.

Prezydent, mówiąc o francuskiej doktrynie nuklearnej, potwierdził wcześniejsze zapowiedzi pogłębienia dialogu strategicznego z zainteresowanymi europejskimi partnerami. - Na początku 2026 roku przedstawię programowe stanowisko w sprawie naszej doktryny nuklearnej - powiedział Macron.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: